Ewa Malcher
Sąd Najwyższy Illinois rozpatruje apelację w sprawie pozwu zbiorowego wniesionego przeciwko firmie tytoniowej Phillip Morris USA, od której palacze domagają się odszkodowania w wysokości 10,1 mld dolarów.
W ubiegłym roku sąd apelacyjny przywrócił werdykt z 2003 r., w którym sąd uznał koncern Phillip Morris winnym złamania przepisów, reklamując jako bardziej bezpieczne papierosy "lekkie" czy o "obniżonej substancji smolistej". Według pozwu, producent wiedział, że wpływ tych papierosów na zdrowie nie jest znacząco różny od tradycyjnych papierosów.
Sąd Najwyższy Illinois pierwotnie uznał argumenty firmy tytoniowej, ponieważ przepisy federalne zezwalają na tego typu reklamę. Jednak w 2008 r. Sąd Najwyższy USA zezwolił na ponowne rozpatrzenie pozwu.
Powodzi wezwali sędziego Loyda Karmeiera do wycofania sie z udziału w orzeczeniu w związku z rzekomym osobistym zaangażowaniem na rzecz koncernu Phillip Morris. Karmeier odmówił, stwierdzając, że nie widzi konfliktu interesów. (ak)
