Reklama
Prezydent przekaże półtora miliarda dolarów na pomoc właścicielom domów w pięciu stanach USA najbardziej dotkniętych przez kryzys na rynku nieruchomości. Pieniądze trafią do mieszkańców Kalifornii, Arizony, Nevady, Michigan oraz Florydy. O wyasygnownaniu dodatkowych funduszy Barack Obama poinformował w Las Vegas.
Dodatkowe nakłady na pomoc ofiarom kryzysu na rynku nieruchomości to efekt presji jaka wciąż wywierana jest na Biały Dom. Eksperci podkreślają, że dotychczasowa pomoc na rzecz pobudzenia rynku nieruchomości oraz zahamowania gwałtownego wzrostu liczby domów odbieranych przez banki, okazała się niewystraczająca.
Biały Dom chce wspomóc stany, w których wartość nieruchomości spadła o co najmniej 20 proc od czasu rozkwitu cenowego rynku nieruchomości. Z federalnej pomocu skorzysta 5 stanów. Pieniądze zostaną przekazane do rządowych agencji zajmujących się finansowaniem nieruchomości (HFA), te zaś rozdzielą je biorąc pod uwagę takie czynniki jak spadek wartości domów oraz poziom bezrobocia.
W piatkowej konferencji prasowej prezydenta udział wziął także przewodniczący senackiej większości, Harry Reid. Demokrata z Nevady ubiega się o reelekcję w listopadowych wyborach i zabiega o poparcie mieszkańców swojego stanu, który bardzo dotkliwie odczuł skutki kryzysu.
65 proc. wszystkich kredytów hipotecznych w Nevadzie określane jest jako „under water” (zatopione). Oznacza to, że wartość nieruchomości jest dziś niższa niż wysokość zaciągniętej pod ich zastaw pożyczki. Poziom bezrobocia w stanie Nevada należy do najwyższych w kraju i wynosi 13 proc.
MNP (Wall Street Journal)