Choć do oficjalnego objęcia urzędu Rahm Emanuel ma jeszcze blisko miesiąc, to burmistrz-elekt nie próżnuje i obsadza nawjażniejsze stanowiska w lokalnych władzach. Wiadomo już kto będzie zarządzał chicagowska oswiatą oraz miejską komunikacją. Decyzje personalne przyszłego burmistrza nie wszystkim jednak przypadły do gustu.
Choć do oficjalnego objęcia urzędu Rahm Emanuel ma jeszcze blisko miesiąc, to burmistrz-elekt nie próżnuje i obsadza nawjażniejsze stanowiska w lokalnych władzach. Wiadomo już kto będzie zarządzał chicagowska oswiatą oraz miejską komunikacją. Decyzje personalne przyszłego burmistrza nie wszystkim jednak przypadły do gustu.
fot.AP/ Nowy burmistrz Chicago, Rahm Emanuel
Wczoraj Rahm Emanuel poinformował, że na czele Chicago Public Schools stanie Jean-Claude Brizard, który obecnie zarządza systemem oswiaty w Rochester, w stanie Nowy Jork. Brizard, były nauczyciel i pracownik kuratorium, który z edukacją związał całą swą kariere, znany jest z odważnych decyzji, które nie przysporzyły mu przyjaciół w srodowisku pedagogów. Nic dziwnego, że chicagowski związek zawodowy nauczycieli już zapowiedział, że szykuje się do ostrego stracia z nowym szefem CPS. Bizard chce przeprowadzać ciągłą ewaluację pracy nauczycieli i uzależnić wysokosć ich pensji i swiadzczeń od osiąganych wyników. Zapowiada także zwiększenie zaangażowania rodziców w to, co dzieje się w szkołach.
Burmistrz-elekt obsadził także stanwisko szefa Chicago Tranist Authoruity (CTA). Miejską komunikacją zarządzał będzie weteran lokalnego samorządu, Forrest Claypool. Przewodniczącym rady przedsiębiorstwa pozostanie Terry Peterson. Zarówno Claypool jak i Peterson znani są ze swojej wieloletniej lojalnosci względem odchodzącego burmistrza, Richarda M Daley. Obaj także poparli w ostatnich wyborach kandydaturę Rahma Emanuela.
MP
Redakcja
