Reklama
Awionetka uderzyła w budynek IRS w Teksasie
Mężczyzna, który rozbił swoją awionetkę o biurowiec w Austin w Teksasie w geście desperacji, był wściekły na urząd podatkowy i uważał, że „przemoc jest jedynym rozwiązaniem” jego problemów. 53-letni Joseph Andrew Stack zostawił samobójczą wiadomość na swojej stronie internetowej. W spalonym budynku znaleziono dwa ciała. Nie zostały jeszcze oficjalnie zidentyfikowane....
- 02/18/2010 04:51 PM
Mężczyzna, który rozbił swoją awionetkę o biurowiec w Austin w Teksasie w geście desperacji, był wściekły na urząd podatkowy i uważał, że „przemoc jest jedynym rozwiązaniem” jego problemów. 53-letni Joseph Andrew Stack zostawił samobójczą wiadomość na swojej stronie internetowej. W spalonym budynku znaleziono dwa ciała. Nie zostały jeszcze oficjalnie zidentyfikowane.
„Jeżeli czytacie tę wiadomość to pewnie zastanawiacie się „dlaczego to się wydarzyło? Prawda jest taka, że jest to bardzo skomplikowane i doprowadził do tego długi bieg zdarzeń” – napisał Stack. Według anonimowego źródła w Federalnej Administracji Lotniczej, mężczyzna przed katastrofą podpalił swój dom, wsiadł w samolot i celowo uderzył nim w budynek – informuje stacja CNN. Według udostępnionych przez policje danych z płonącego domu należącego do rodziny zamachowca, strażakom udało się uratować żonę i córkę Stack'a.
Federalna Administracja Lotnicza podaje, że samolot wyleciał z lotniska w Georgetown, na północ od Austin. Mężczyzna pilotował jednosilnikową Piper Cherokee PA-28.
Przed wylotem pilot nie zgłosił do FAA planu przelotu. W kompleksie biurowców, gdzie uderzył samolot, mają swoja biura m.in. IRS, FBI i CIA. Nie wiadomo czy zostały one uszkodzone w wyniku uderzenia.
Wszystko wskazuje na to, że Joseph Andrew Stack, nie umiał poradzić sobie w rozwiązaniu problemów z amerykańskim Urzędem Podatkowym. Większości pracowników urzędu, w chwilę po uderzeniu maszyny, udało się uciec. Ranne zostały dwie osoby. W siedzibie fiskusa w Austin pracuje blisko 200 osób.
Na miejscy znaleziono także dwa ciała. Jedno z nich należy najprawdopodobniej do Stacka, drugie zwłoki to najprawdopodobniej ciało pracownika IRS, którego do tej pory nie udało się odnaleźć.
IN (AP)