Strzelanina w Filadelfii. 1 osoba nie żyje, 8 jest rannych
Jedna osoba nie żyje a osiem jest rannych – to tragiczny bilans strzelaniny, do jakiej doszło w piątek późnym wieczorem na przedmieściach Filadelfii. Sprawca otworzył ogień do uczestników prywatki w Sali wynajętej przy jednej z parafii. Większość ofiar to uczniowie szkół średnich.
- 04/09/2011 05:07 PM
Jedna osoba nie żyje a osiem jest rannych – to tragiczny bilans strzelaniny, do jakiej doszło w piątek późnym wieczorem na przedmieściach Filadelfii. Sprawca otworzył ogień do uczestników prywatki w sali wynajętej przy jednej z parafii. Większość ofiar to uczniowie szkół średnich.
Do tragedii doszło w sali przy Minaret Temple No.174, wynajętej na prywatkę przez grupę nastolatków. Około 11.30 policja otrzymała zgłoszenie o strzałach oraz licznych ofiarach. Na miejsce natychmiast wysłano policyjne patrole oraz karetki pogotowia. Dziewięć osób trafiło do Crozer Chester Medical Center z ranami postrzałowymi. Jedna z ofiar zmarła, dwie są w stanie krytycznym. stan pozostałych sześciu określany jest jako stabilny.
Sprawca strzelaniny został zatrzymany i przebywa w areszcie. Trwa ustalanie przyczyn tragedii. Policja odmówiła udzielenia informacji na temat sprawcy. Nie ujawniono także tożsamości ofiar.
To już kolejna strzelanina na przedmieściach Filadelfii. Kilka miesięcy temu burmistrz miasteczka Chester, po serii aktów przemocy z użyciem broni palnej, wprowadził godzinę policyjną dla nastolatków. Obowiązuje ona od 21.00. Według lokalnych organów ścigania za wzrost przestępczości winić należy handlarzy narkotyków, którzy opanowali przedmieścia Filadelfii.
MP
Reklama