Żołnierz Gwardii Narodowej Illinois i jego kuzyn − obydwaj z Aurory k. Chicago − zostali aresztowani pod zarzutem spiskowania w celu dostarczania pomocy materialnej Państwu Islamskiemu (Islamic State, IS) oraz planowania zamachu na bazę wojskową w USA. Podejrzani są też o podjęcie próby wstąpienia w szeregi islamskich terrorystów.
22-letni Hasan Edmonds, pracownik wyspecjalizowanych służb Gwardii Narodowej Illinois, obywatel amerykański, został aresztowany 25 marca na chicagowskim lotnisku Midway, skąd zamierzał polecieć do Kairu w Egipcie. Jego kuzyna, 29-letniego Jonasa Edmonds, również obywatela amerykańskiego, aresztowano w jego domu.
Obydwaj podejrzani wysłuchali formalnych zarzutów w federalnym sądzie rejonowym w Chicago. Jak wynika z dokumentów sądowych, Jonas Edmonds opracował plan, w myśl którego Hasan Edmonds miał wyjechać na Bliski Wschód i wstąpić w szeregi IS. Według oświadczenia rejonowej prokuratury federalnej Hasan Edmonds zamierzał wykorzystać swoje wyszkolenie i doświadczenie wojskowe, by pomóc islamskim terrorystom, a Jonas Edmonds planował zamach terrorystyczny w USA i miał go dokonać po wyjeździe kuzyna.
Tajni agenci FBI, udający terrorystów, poznali obu mężczyzn na Facebooku i spotykali się z nimi w celu omówienia szczegółów ataku na bazę militarną na północy Illinois, gdzie Hasan Edmonds przeszedł szkolenie wojskowe. Władze federalne zarzucają, że Edmondsowie planowali zabicie 120 amerykańskich żołnierzy, w tym wysokiej rangi oficerów.
Gubernator Bruce Rauner wyraził uznanie dla przedstawicieli dowództwa Gwardii Narodowej Illinois i śledczych federalnych, którzy ściśle ze sobą współpracowali w celu zdemaskowania niedoszłych terrorystów. Śledztwo trwało od 2014 roku. Rodzina aresztowanych wyraziła przekonanie, że obaj mężczyźni nie dopuścili się zarzucanych im czynów.
Za spiskowanie w celu udzielania pomocy terrorystom w obcym kraju grozi kara do 15 lat więzienia i do 250 tys. dol. grzywny.
(ao)
Reklama