Scena niczym z gangsterskiego filmu rozegrała się w centrum Chicago w nocy z poniedziałku na wtorek. Ciężarówka jadąca po autostradą I-90 została ostrzelana z samochodu, który zrównał się z pojazdem.
Matt Mackey z firmy przewozowej Dayton Freight Lines jechał w kierunku północnym po autostradzie I-90. Była godz. 2.45. Kierowca właśnie zjeżdżał z rampy, kiedy obok ciężarówki pojawił się złoty Chevrolet Impala.
- Najpierw zrównał się ze mną jadąc po stronie kierowcy, nagle ostro zahamował, przez chwilę jechał za mną, a następnie szybko podjechał z prawej. Ktoś z impali zaczął strzelać w moją kabinę - relacjonował Matt Mackey.
Ciężarówka zjechała na pobocze przy zjeździe na ulicę Madison, chevrolet przyspieszył i odjechał. Kierowcy na szczęście nic się nie stało, kule uszkodziły natomiast karoserię i silnik ciężarówki.
Policja zablokowała ruch na I-90 i okoliczne zjazdy, natychmiast wszczynając poszukiwania złotej impali - bezskutecznie. Ruch na autostradzie został przywrócony dopiero ok. godz. 5.30.
(gd)
Na zdjęciu: Skrzyżowanie autostrady I-90 z ulicą Madison fot.Google Map
Reklama