Ewa Malcher
Sobotnie temperatury poniżej zera w skali Fahrenheita notowane na lotnisku O'Hare spowodowały, że luty okazał się tak samo rekordowo zimny, jak ten z 1875 roku. Miniony miesiąc był także jednym z najbardziej śnieżnych.
Krajowa służba meteorologiczna podała, że w sobotni poranek na chicagowskim lotnisku słupek rtęci spadł do -10 st. F. Przez cały luty średnia temperatura w ciągu dnia wynosiła 14,6 st. F, co wyrównało rekord, który padł dokładnie przed 140 laty. Przeciętna dzienna temperatura dla lutego wynosi 27,7 st. F.
Luty bieżącego roku przejdzie do annałów jako trzeci najbardziej śnieżny miesiąc w historii Chicago. W ubiegłym miesiącu spadło w Wietrznym Mieście prawie 27 cali białego puchu. Drugi najbardziej śnieżny luty w historii odnowano w 1896 roku, kiedy to mieszkańcy musieli odkopywać się spod warstwy białego puchu grubości 27,8 cala.
Największe opady śniegu miały miejsce w 2011 roku. Tamtej zimie media nadały nawet nazwę "snowmageddonu". Tylko w lutym spadło 29 cali śniegu. (ak)
fot.123RF Stock Photos
