Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 06:05
Reklama KD Market

W piątek - lustracja B. Komorowskiego jako kandydata na prezydenta

W piątek Sąd Okręgowy w Warszawie przeprowadzi lustrację Bronisława Komorowskiego jako kandydata na prezydenta - dowiedziała się PAP, a potwierdził to sąd.

Taką sądową procedurę - wszczynaną przez sądy z urzędu - muszą przejść wszyscy kandydaci w wyborach prezydenckich, urodzeni przed 1972 r. Nie ma znaczenia, czy sądy już wcześniej badały prawdziwość ich oświadczeń lustracyjnych o ewentualnych związkach z tajnymi służbami PRL. W 2010 r. SO uznał za prawdziwe oświadczenie Komorowskiego o braku takich związków.

W środę rzeczniczka SO sędzia Ewa Leszczyńska-Furtak powiedziała PAP, ze rozprawa odbędzie się w piątek. Dodała, że prezydent zawiadomił sąd, że "ze względu na obowiązki służbowe nie skorzysta z prawa uczestnictwa w rozprawie" (w czwartek i piątek prezydent składa oficjalną wizytę w Japonii - PAP). "Sąd nie uznał jego obecności za niezbędną; wysłano do niego jedynie zawiadomienie, a nie wezwanie" - podkreśliła sędzia.

Także reprezentujący prezydenta mec. Grzegorz Wójtowicz powiedział PAP, że nie przybędzie on na piątkową rozprawę.

W maju 2010 r. SO orzekł, że Komorowski złożył prawdziwe oświadczenie lustracyjne - gdy kandydował na urząd prezydenta po śmierci Lecha Kaczyńskiego w katastrofie smoleńskiej w kwietniu 2010 r. Sędzia Tomasz Grochowicz powiedział wtedy, że Komorowski składał wcześniej oświadczenie jako poseł, a IPN po kwerendzie swych archiwów nie miał wątpliwości, że Komorowski nie współpracował ze służbami PRL. O takie orzeczenie wnosił także prokurator IPN.

Komorowski mówił wtedy, że zna swoje życie oraz wie, iż nie mogło być co do tego wątpliwości. Zarazem powiedział, że jest "gorzkim doświadczeniem, iż także obecnie trzeba badać przeszłość kandydatów na najwyższe urzędy w państwie".

Z archiwów IPN wynika, że Komorowski w latach 70. i 80. był inwigilowany jako opozycjonista. SB badała jego związki z KOR, ROPCiO, KPN oraz Klubem Służby Niepodległości. Badano też jego udział w "opracowywaniu, przygotowywaniu do druku i drukowaniu nielegalnych wydawnictw" oraz w "antysocjalistycznych zgromadzeniach i manifestacjach". W sprawie przeciw Komorowskiemu wykorzystywano tajnych współpracowników oraz podsłuch, obserwację, skrycie przeglądano jego korespondencję. SB inwigilowała też jego matkę. Komorowski był internowany w stanie wojennym.

W 1980 r. został on skazany na karę aresztu za udział w opozycyjnej manifestacji 11 listopada 1979 r. przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Wyrok skazujący wydał sędzia Andrzej Kryże (wiceminister sprawiedliwości w rządzie koalicji PiS-LPR-Samoobrona). Od 2007 r. IPN prowadzi śledztwo w sprawie tej "zbrodni komunistycznej". "To dowód PiS-owskiej hipokryzji, gdy jako twarz moralnej odnowy polskiego sądownictwa lansuje się sędziego, który nie rozliczył się z przeszłości i skazywał działaczy opozycji antykomunistycznej" - mówił w 2007 r. Komorowski.

Kandydaci na prezydenta RP są lustrowani z urzędu przez sądy okręgowe właściwe dla miejsca ich zamieszkania. Prawomocny wyrok o złożeniu niezgodnego z prawdą oświadczenia powoduje m.in. pozbawienie danej osoby możliwości wyboru na urząd prezydenta.

W poniedziałek Sąd Okręgowy Warszawa-Praga orzekł w tym trybie o prawdziwości oświadczenia Janusza Korwin-Mikkego, który też chce kandydować na prezydenta. W maju 1992 r. Korwin-Mikke był inicjatorem sejmowej uchwały o lustracji osób na najwyższych stanowiskach w państwie. Realizując uchwałę, ówczesny szef MSW Antoni Macierewicz przesłał Sejmowi listę domniemanych agentów UB i SB, co wywołało kryzys polityczny zakończony odwołaniem rządu Jana Olszewskiego.(PAP)

Na zdjęciu: Bronisław Komorowski fot.Jacek Turczyk/EPA

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama