Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 września 2024 02:21
Reklama KD Market
Reklama

Berg: jesteśmy gotowi do meczu z Ajaksem



Trener Legii Warszawa Henning Berg powiedział, że jego podopieczni są gotowi do czwartkowego meczu z Ajaksem Amsterdam w 1/16 finału piłkarskiej Ligi Europejskiej, a rotacja w składzie nie będzie miała znaczenia.

"Wojskowi" mają za sobą zaledwie dwa spotkania w tym roku. W czwartek zremisowali na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław 1:1 w ćwierćfinale Pucharu Polski, a w niedzielę przegrali z Jagiellonią Białystok 1:3 w pierwszej kolejce ligowej rundy wiosennej. W obu meczach Berg rotował składem.

- Są różne opinie i pomysły na ten temat. Bardzo ciężko jest grać cały czas na wysokim poziomie bez rotacji w składzie. Zagraliśmy bardzo dużo meczów kontrolnych i jesteśmy gotowi na rywalizację z holenderską ekipą. W trzy i pół tygodnia rozegraliśmy osiem meczów. Sytuacja była jednak trudna, bo wielu graczy wracało po kontuzjach. Gdyby jednak nie było takiej rotacji, być może nie odnosilibyśmy tak dobrych wyników – powiedział Norweg na środowej konferencji prasowej.

Trenerem Ajaksu jest Frank de Boer, a jego zespół zajmuje obecnie drugie miejsce w holenderskiej ekstraklasie i traci 12 punktów do prowadzącego PSV Eindhoven.

- Frank nie musi udowadniać, że jest dobrym trenerem. Był świetnym piłkarzem, a teraz z powodzeniem pracuje w Amsterdamie. Prowadzi ten zespół cztery lata i zdobył cztery mistrzostwa z rzędu. Dzięki temu jego podopieczni regularnie występują w Lidze Mistrzów i odchodzą do dużych klubów. Jednak ciężko jest wygrywać rozgrywki ligowe każdego roku. Teraz jego zespół ma spore straty do lidera, ale wciąż ma szanse na zdobycie tytułu – ocenił Berg.

Szkoleniowiec odniósł się także do plotek na temat propozycji transferowej Miroslava Radovicia, który miałby przenieść się do Chin.

- Myślę, że to plotki, które nie będą miały wpływu na jego występ. On na pewno zostanie w Legii – podkreślił Berg.

Nieco inaczej sprawę przedstawił Ivica Vrdoljak.

- Nie chcę dużo mówić na ten temat, bo jestem jego najlepszym kolegą. Wiem o tym od dłuższego czasu. Jednak wszyscy mamy nadzieję, że Rado zostanie z nami – przyznał Chorwat.

Defensywny pomocnik jest też pełen optymizmu przed rywalizacją z mistrzem Holandii.

- Zawsze mówiłem, że pierwsze mecze w rundzie nie wychodziły nam. Teraz zagramy trzecie spotkanie z rzędu o stawkę i już jesteśmy w rytmie meczowym. Nie obawiamy się tego spotkania, choć gramy z trudnym rywalem. Chcemy wrócić do Polski z korzystnym wynikiem, który w rewanżu pozwoli nam walczyć o awans do kolejnej rundy. Oczywiście to Ajax jest faworytem, ale mamy dużo informacji o słabościach tego zespołu i chcemy to wykorzystać – powiedział Vrdoljak.

(PAP)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama