Argentyńczyk Lionel Messi popisał się hat-trickiem w meczu 23. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Hiszpanii, w którym Barcelona rozgromiła przed własną publicznością walczące o utrzymanie Levante 5:0. "Duma Katalonii" jest wiceliderem i ma punkt straty do Realu.
To 11. gol Messiego w sześciu ostatnich meczach. Najlepszy piłkarz świata w latach 2009-2012, który w niedzielę wystąpił w ekstraklasie po raz 300., skompletował 23. hat-trick w La Liga, wyrównując rekord ustanowiony przed kilkoma tygodniami przez Portugalczyka Cristiano Ronaldo z Realu Madryt.
Licząc wszystkie rozgrywki, w koszulce Barcelony Argentyńczyk zdobył co najmniej trzy gole w jednym meczu po raz 31. w karierze. To z kolei wyrównanie najlepszego w historii hiszpańskich klubów wyniku napastnika Athletic Bilbao Telmo Zarry. Ronaldo w barwach "Królewskich" ma 27 hat-tricków.
Messiemu brakuje już tylko dwóch bramek, aby dogonić Portugalczyka w klasyfikacji strzelców w tym sezonie hiszpańskiej ekstraklasy. Ronaldo ma ich 28, ale nie powiększył dorobku w pięciu ostatnich kolejkach (w dwóch z nich pauzował).
Levante nie postawiło żadnego oporu Katalończykom, którzy wygrali 11. mecz z rzędu, wliczając wszystkie rozgrywki. Bramki zdobyli także Brazylijczyk Neymar oraz Urugwajczyk Luis Suarez, potwierdzając bardzo dobrą dyspozycję linii ofensywnej Barcelony, nazywanej przez hiszpańskie media "Tridente", czyli "trójzębem".
"Duma Katalonii" ma 56 punktów, a o jeden więcej ma Real, który w sobotę pokonał Deportivo La Coruna 2:0. Rezerwowym w drużynie z Galicji był Cezary Wilk.
W innym spotkaniu tego dnia piłkarz Sevilli Grzegorz Krychowiak zdobył bramkę dla zespołu z Andaluzji w wygranym 3:0 meczu przed własną publicznością z Cordobą. Polak wpisał się na listę strzelców w 38. minucie, ale w 73. zobaczył czerwoną kartkę za brutalny faul.
Sevilla zajmuje piąte miejsce z 45 punktami. O dwa więcej ma Valencia, która po słabym meczu wygrała z Getafe 1:0. Trzecie jest broniące tytułu Atletico - w ostatnim niedzielnym spotkaniu niespodziewanie przegrało na wyjeździe z Celtą Vigo 0:2 i ma 50 pkt. Gospodarze objeli prowadzenie w 59. minucie za sprawą Nolito, który wykorzystał rzut karny. W 71. minucie wynik meczu ustalił Fabian Orellana.
(PAP)
Reklama