Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 16:31
Reklama KD Market
Reklama

Komorowski: klucz do rozwiązania konfliktu ukraińsko-rosyjskiego jest w Moskwie

Klucz do rozwiązania konfliktu ukraińsko-rosyjskiego, w sensie politycznym i militarnym, jest w Moskwie - powiedział w czwartek prezydent Bronisław Komorowski. Jak dodał, Polska liczy na to, że wynegocjowane w Mińsku porozumienie uda się w pełni wprowadzić w życie.

Po kilkunastu godzinach rozmów przywódcy Niemiec, Francji, Ukrainy i Rosji uzgodnili w Mińsku porozumienie w sprawie Ukrainy. Potwierdzono w nim poszanowanie suwerenności i terytorialnej integralności Ukrainy i przewidziano zawieszenie broni. Ma ono nastąpić od 15 lutego.

"Dobrą informacją dla wszystkich, także dla Polski, jest informacja o zawieszeniu broni" - oświadczył w czwartek Komorowski. Jak mówił, nasz kraj liczy na jego "pełną implementację". Zdaniem prezydenta jest to szansa na "ograniczenie strat i walki, a także otwarcie perspektywy dla trwałego pokoju w regionie".

Prezydent podkreślił, że efekty rozmów w Mińsku traktuje jako "kolejną, istotną próbę rozwiązania konfliktu, którego zakończenie trudno przesądzić". "Nie wiadomo, jaka będzie dalsza perspektywa" - dodał.

Komorowski przypomniał, że poprzednie porozumienie z Mińska, uzgodnione we wrześniu ub.r., nie weszło w życie m.in. z powodu działań prorosyjskich separatystów na terenie Donbasu. "Być może jest to główny problem do pokonania przy wdrażaniu obecnych ustaleń" - powiedział prezydent.

Polska - zapewniał Komorowski - uznaje za "słuszną i potrzebną próbę doprowadzenia do rozmów pokojowych" i "trzyma za nie kciuki". "Życzy też Ukrainie i mediatorom sukcesu w doprowadzeniu do trwałego pokoju, który nie jest jeszcze perspektywą bliską" - powiedział.

"Dla naszej ostatecznej oceny zawartych porozumień i uzgodnień istotne będzie poznanie stanowiska Ukrainy" - dodał prezydent.

Jak deklarował, "Polska niezmiennie była, jest i będzie po stronie Ukrainy, jako kraju napadniętego". "Nie możemy być po stronie tych, którzy na Ukrainę chcieliby wywierać presję, bo presję - w celu przyjęcia tych rozwiązań - należy wywierać na agresora" - podkreślił Komorowski.

"Czekamy na jednoznaczne stanowisko władz Ukrainy, co do zaakceptowania warunków wynegocjowanych warunków" - dodał prezydent.

W jego opinii "klucz do rozwiązania problemu nadal leży przede wszystkim w Moskwie". "Chodzi o to, by nie tworzyć wrażenia, że klucz ma w ręku prezydent Ukrainy czy Ukraina. Klucz do rozwiązania konfliktu, w sensie politycznym i militarnym, jest w Moskwie" - uważa Komorowski.

Jak mówił prezydent, przyszłość Ukrainy "w znacznej mierze zależy od podjętych reform wewnętrznych". Przypomniał, że Polska wspiera ukraińskie reformy. "Został przeprowadzony cały pakiet rozwiązań ustawowych i chcemy, by te ustawy jak najszybciej wchodziły w życie" - dodał. "Wsparcie dla reform ukraińskich poprzez pomoc finansową, to jest to, co można zrobić w sposób zauważalny i efektywny dla Ukrainy znajdującej się w niezwykle trudnym położeniu" - przekonywał Komorowski.

Prezydent zapewniał również, że Polska konsekwentnie wspiera Ukrainę w utrzymaniu proeuropejskiego kursu.

Prezydent Rosji Władimir Putin poinformował, że rozejm między siłami ukraińskimi a prorosyjskimi separatystami ma obowiązywać od północy z soboty na niedzielę. Uzgodniono wycofanie ciężkiej artylerii; ponadto Ukraina powinna przeprowadzić reformę konstytucyjną, by szanować prawa ludności na wschodzie Ukrainy - oświadczył prezydent Rosji.

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko powiedział, że zgodnie z porozumieniem wycofanie ciężkiej artylerii z Ukrainy ma się rozpocząć dwa dni po wejściu w życie rozejmu. Dokument uzgodniony w Mińsku podpisali w czwartek przywódcy Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej. (PAP)

Na zdjęciu: Bronisław Komorowski fot.Grzegorz Jakubowski/EPA

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama