W ubiegłym roku na ulicach Chicago zginęło 7 rowerzystów w zderzeniu z samochodami. Rok wcześniej tylko trzech.
Według rzecznika miejskiego departamentu transportu CDOT, Pete'a Scalesa ósmy amator dwóch kółek zginął w Chicago w wyniku kolizji z kolejką CTA na brązowej linii .
Przedstawiciele władz miejskich nie udzielili komentarza w sprawie raportu CDOT, jednak podczas wrześniowego spotkania rady ds. rowerzystów w biurze burmistrza jej przewodnicząca Rebekah Scheinfel nazwała ubiegłoroczny wzrost wypadków z udziałem rowerzystów "znaczącym".
W 2012 r. na ulicach Chicago miało miejsce osiem takich wypadków, w 2011 r. − siedem, a w 2010 r. − pięć.
Z danych spisu powszechnego wynika, że liczba mieszkańców Chicago udających się do pracy jednośladem od 15 lat rośnie z każdym rokiem. Jeszcze w 2000 r. liczba osób regularnie jeżdżących rowerem do pracy wynosiła nieco ponad 1300, podczas gdy w roku 2010 przekroczyła 14 tysięcy.
Agencje miejskie nie dysponują danymi za miniony rok dotyczącymi dokładnej liczby wypadków z udziałem rowerzystów i pojazdów. Wiadomo jednak, że liczby te wzrosły w ciągu 3 lat z ponad 1300 w 2011 r. do przeszło 1500 w roku 2013.
(ak)
fot.Justin Lane/EPA