Siły syryjskich Kurdów, wspierane przez lotnictwo międzynarodowej koalicji, wyparły dżihadystów Państwa Islamskiego z Kobane na północy kraju - podało w poniedziałek Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Pentagon ma jednak wątpliwości.
Wcześniej tego dnia, powołując się na lokalnych aktywistów i członków oddziałów kurdyjskich, Obserwatorium informowało, że islamiści zostali prawie wyparci z graniczącego z Turcją miasta, obleganego przez blisko cztery miesiące. Przewidywano wtedy, że przejęcie pełnej kontroli nad Kobane powinno zająć około doby. Jednak jeszcze w poniedziałek Obserwatorium ogłosiło, że udało się wyprzeć z miasta ostatnich dżihadystów z IS.
Pentagon wstrzymał się jednak w poniedziałek z ogłoszeniem zakończenia bitwy o Kobane. "Nie jestem gotów powiedzieć, że ta bitwa została wygrana. Bitwa trwa. Ale teraz rozmach jest, jak sądzę, po stronie sił sojuszniczych" - oświadczył rzecznik Pentagonu pułkownik Steve Warren.
Od soboty siły koalicji pod przewodnictwem USA przeprowadziły 17 ataków z powietrza na pozycje IS w pobliżu Kobane.
Obrona miasta stała się w ostatnich miesiącach symbolem oporu przeciwko ofensywie dżihadystów w Syrii i Iraku.
Obserwatorzy donosili, że w ostatnim czasie w okolicach miasta dochodziło już do sporadycznych walk, głównie na wschodnich przedmieściach. Od połowy września 2014 roku w starciach w tym regionie zginęło około 1,6 tys. ludzi, w tym ponad tysiąc bojowników IS, 459 żołnierzy kurdyjskich i 32 cywilów - podawało wcześniej Obserwatorium. Aktywiści dodali, że w ciągu ostatnich tygodni islamiści dokonali w Kobane ponad 35 zamachów samobójczych.
Agencja Associated Press przypomina, że jeszcze w październiku 2014 roku sytuacja sił kurdyjskich w przygranicznym mieście była bardzo zła. Dżihadyści informowali wtedy o postępach na froncie i bliskim zdobyciu Kobane.
Od 23 września zeszłego roku dowodzona przez Stany Zjednoczone koalicja rozpoczęła regularne bombardowania sił oblegających miasto. Okolice Kobane były celem ponad 80 proc. operacji koalicji na terytorium Syrii. Dzięki nalotom udało się ograniczyć zdolności bojowe dżihadystów.
Aktywiści zwracają uwagę, że Kurdom udało się obronić miasto nie tylko dzięki wsparciu z powietrza, ale także dzięki pomocy ze strony oddziałów peszmergów wyposażonych w ciężki sprzęt. To właśnie akcje peszmergów doprowadziły do wyeliminowania artylerii IS ostrzeliwującej miasto - dodaje AP.(PAP)
Na zdjęciu: Kurdyjska flaga powiewa nad Kobane fot.STR/EPA
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama