Niczym dowodzący dywizją generał na froncie arcybiskup metropolita Miami Tomasz Wenski ma pod sobą ponad 8300 świeckich pracowników archidiecezji. Każdego z nich obowiązuje regulamin kościelny bez względu na to, czy jest katolikiem, czy też nie, nauczycielem w szkole podlegającej archidiecezji, czy choćby tylko woźnym w tej szkole.
Kwestia lojalności wobec Kościoła i jego nauki nabrała znaczenia, gdy sądy na Florydzie zniosły ostatnio zakaz zawierania małżeństw przez osoby tej samej płci. Wkrótce po tym pracownicy archidiecezji otrzymali od swojego zwierzchnika list, którego treść można zinterpretować jako ostrzeżenie: licz się z tym, co robisz i mówisz, nawet po pracy i nawet wtedy, gdy wypowiadasz się w mediach publicznych, bo możesz stracić pracę.
Arcybiskup Wenski nawiązuje krótko do decyzji sądów, stwierdzając, że narzuciły odmienną definicję małżeństwa i przypomina, że zgodnie z obowiązującą od lat zasadą każdy pracownik kościelny od nauczyciela do sprzątacza jest zobowiązany do przestrzegania nauki Kościoła katolickiego. Sprzeczne z tą nauką postępowanie może spowodować podjęcie akcji dyscyplinarnej, do zwolnienia z pracy włącznie.
Do listu dołączone jest oświadczenie Konferencji Biskupów Katolickich stanu Floryda, w którym biskupi przypominają, że są przeciwni małżeństwom osób tej samej płci. Wkrótce po opublikowaniu listu stał się on obiektem krytyki środowisk gejowskich i organizacji praw człowieka. Oświadczenie arcybiskupa Wenskiego przedstawiono jako krańcowo różne od wystąpienia na łamach gazety „Tampa Bay Times” biskupa Roberta Lyncha z diecezji w Saint Petersburg, który wprawdzie podkreślił stanowisko Kościoła sprzeciwiające się małżeństwom jednej płci, ale uczynił to w pojednawczym tonie wzywającym do szacunku i wrażliwości.
Krytycznie do listu arcybiskupa Wenskiego odniósł się redaktor strony internetowej U.S. Catholic, Scott Alessi, twierdząc, że Wenski posunął się zbyt daleko, gdyż jego list przestrzegający przed popieraniem związków partnerskich przez pracowników archidiecezji może dotyczyć także pracowników stołówek szkolnych. Inna sprawa to egzekwowanie przepisów, a także podanie konkretnych przykładów postępowania, które może spowodować zwolnienie z pracy w archidiecezji.
W odpowiedzi arcybiskup Wenski wyjaśnił, że przepisy odnoszą się do wszystkich pracowników bez względu na ich stanowisko, ponieważ podejmując pracę w archidiecezji, podpisali oświadczenie, że nie będą postępować wbrew misji Kościoła. Coca-Cola nie byłaby zachwycona, gdyby jej pracownik angażował się w promowanie produktów Pepsi – dodał arcybiskup.
Wielu katolików amerykańskich jest stanowczo przeciwnych małżeństwom osób jednej płci. List arcybiskupa Wenskiego znalazł poparcie wśród licznych osób publikujących swoje komentarze na blogach katolickich, ale poparcie to wydaje się maleć. Według sondażu przeprowadzonego przez Pew Research Center 57 proc. katolików amerykańskich popiera małżeństwa homoseksualne.
Listowne ostrzeżenie arcybiskupa Wenskiego w stosunku do pracowników archidiecezji, którzy postępowaliby wbrew nauce Kościoła nie było gołosłowne. Na Florydzie, tak jak w innych stanach, prawo nie chroni przed zwolnieniem z pracy za działalność poza miejscem pracy. Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych w jednomyślnym werdykcie wydanym w 2012 roku wzmocnił w istotny sposób możliwość ochrony prawnej instytucji religijnych przed antydyskryminacyjnym prawodawstwem.
Na forum publicznym USA Tomasz Wenski znany jest najbardziej ze swojej działalności na rzecz praw imigrantów. Problemy, jakie niesie życie imigranta, poznał już w domu. Ojciec metropolity Miami urodził się w Polsce i wraz z rodzicami przybył do Stanów Zjednoczonych jako dwuletnie dziecko. Jego oryginalne nazwisko brzmiało Wiśniewski, ale później zmieniono je na angielską wersję – Wenski. Tomasz Wenski urodził się w 1950 r. w West Palm Beach na Florydzie w rodzinie Chestera i Louise, z domu Zawackiej. W 1997 r. został biskupem pomocniczym Miami, a w 2004 ordynariuszem diecezji Orlando. W połowie 2010 roku papież Benedykt XVI mianował Wenskiego arcybiskupem ordynariuszem Miami.
Ewa Malcher
