Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 11:15
Reklama KD Market

Mikołaj z Rovaniemi dla PAP: chcę spełniać marzenia o lepszym życiu (wywiad)

Mikołaj z Rovaniemi dla PAP: chcę spełniać marzenia o lepszym życiu (wywiad)

Nie roznoszę jedynie prezentów, lecz chcę spełniać marzenia ludzi o lepszym życiu - mówi w wyjątkowym świątecznym wywiadzie dla PAP Mikołaj z Rovaniemi w Finlandii. Jak podkreśla, pomimo iż trudno mu zliczyć, ile świąt przeżył, to na emeryturę się nie wybiera. 


Flying Santa in Montreux


Kim dla ludzi żyjących w XXI wieku, nastawionych na konsumpcję i ścigających się z upływającym czasem, jest Mikołaj z Rovaniemi? Czy jedynie przebranym w biało-czerwony strój, z długą doklejaną brodą dodatkiem do świąt Bożego Narodzenia rozdającym prezenty, czy wyjątkowym symbolem nawiązującym do postaci świętego biskupa Mikołaja z Myry, niosącego ludziom radość i nadzieję?


Mikołaj z Rovaniemi: Czuję, że nie są to tylko prezenty, które roznoszę. Najważniejsze, że mam możliwość, aby spełniać marzenia ludzi o lepszym życiu. Gdy widzę bardzo radosne oczy dziecka, to wiem, że to dziecko jest szczęśliwe, że jego marzenie o spotkaniu z Mikołajem się spełniło. Dzieci często myślą o czymś innym, niż tylko prezenty. Często dostaję listy, w których dzieci piszą, że nie było dobrze w domu, czy na świecie. Dzieci na pewno we mnie wierzą. Potem jest wiek nastoletni, gdy ja im mówię: nawet jeśli ty nie wierzysz we mnie, to ja wierzę w ciebie. A potem często jest tak, że te nastolatki, kiedy stają się dorosłe i mają własne dzieci, znowu zaczynają we mnie wierzyć.


Co odpowiadasz ludziom, gdy padają ze strony dzieci lub dorosłych trudne pytania np. związane z przejściem na emeryturę i zakończeniem działalności?


Mikołaj z Rovaniemi: Najważniejsze dla mnie jest, aby spotykać się dziećmi i dorosłymi. Wtedy nie mówię dużo, ale czekam na pytania, które bywają bardzo różne i czasami bardzo trudne. Często pytają mnie, ile Mikołaj ma lat i gdzie są moje renifery. Mówię, że nie wiem lub nie pamiętam, ile mam lat. Niektórzy mówią czterysta, inni mniej lub więcej. Ja też próbowałem liczyć, ile świąt mam za sobą. 1, 2, 50, 100, 200 i gdy tak liczyłem to już spałem i nigdy nie mogłem dokończyć liczenia.


Mikołaju, po raz kolejny odwiedzasz dzieci w Polsce. Co cię tak urzekło w naszym kraju?


Mikołaj z Rovaniemi: W Polsce jest jakaś specjalna atmosfera. To jest zasadnicza różnica między ludźmi z innych krajów. Spotykam się z wieloma ludźmi w moim mieście w Rovaniemi i Polacy są zawsze aktywni i weseli.


A o czym marzy Mikołaj?


Mikołaj z Rovaniemi: Moim marzeniem jest nie słyszeć o tym wszystkim, co się dzieje na świecie, a co jest niedobre dla dzieci np., że nie mogą chodzić do szkoły. A teraz jestem bardzo szczęśliwy, że mogę życzyć wszystkim Polakom i wszystkim ludziom na całym świecie Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku.


Rozmawiał Andrzej Gajcy (PAP)


fot.EPA


Flying Santa in Montreux

Flying Santa in Montreux

epa04538975 Santa Claus waves to the crowd from his flying sleigh drawn by reindeer over the Geneva Lake and in front of the Swiss and French alps at sunset during the 20th edition of the Christmas Market in Montreux, Switzerland, 23 December 2014. Santa Claus is 'flying' with the aid of a cable above the market and the lake on a distance of 385 meters. EPA/JEAN-CHRISTOPHE BOTT

Flying Santa in Montreux

Flying Santa in Montreux

epaselect epa04538973 Santa Claus waves to the crowd from his flying sleigh drawn by reindeer over the Geneva Lake and in front of the Swiss and French alps at sunset during the 20th edition of the Christmas Market in Montreux, Switzerland, 23 December 2014. Santa Claus is 'flying' with the aid of a cable above the market and the lake on a distance of 385 meters. EPA/JEAN-CHRISTOPHE BOTT

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama