W Nowym Jorku nie będzie hybrydowych taksówek
Sąd Najwyższy odrzucił wniosek władz Nowego Jorku o wprowadzenie nowych przepisów, które nakładałyby na taksówkarzy Wielkiego Jabłka prawny obowiązek do zakupu pojazdów hybrydowych, mniej szkodliwych dla środowiska.
- 03/01/2011 05:44 PM
Sąd Najwyższy odrzucił wniosek władz Nowego Jorku o wprowadzenie nowych przepisów, które nakładałyby na taksówkarzy Wielkiego Jabłka prawny obowiązek do zakupu pojazdów hybrydowych, mniej szkodliwych dla środowiska.
Sędziowie federalni odrzucili propozycję nowojorskich władz argumentując, że tego typu przepisy mogą być regulowane jedynie przez agencje federalne, a nie lokalne władze. W związku z tym, przepisy dotyczące emisji spalin do atmosfery w Nowym Jorku pozostają bez zmian.
Autorem całego zamieszania jest obecny burmistrz Nowego Jorku, Michael Bloomberg. To on zaproponował w 2007 roku, aby 13 tysięcy żółtych taksówek do 2012 roku zastąpić pojazdami hybrydowymi, które posiadają zarówno napęd spalinowy jak i elektryczny.
Niekwestionowaną zaletą pojazdów hybrydowych jest mniejsze zużycie paliwa i tym samym zredukowanie emisji szkodliwych spalin do atmosfery. Co więcej, takie pojazdy są znacznie cichsze. Bloomberg argumentował, że wprowadzenie zaproponowanej przez niego zmiany uzdrowi miasto, a przy tym pozwoli taksówkarzom oszczędzać nawet do 10 tys. dolarów rocznie na paliwie.
Jak widać jednak, na tak wielką rewolucję Nowy Jork nie jest jeszcze gotowy.
AS
Reklama