O wadze ciała nie decydują kalorie
Wyniki najnowszego badania przeprowadzonego przez naukowców z Instytutu Jonasa Salka (placówka naukowa prowadząca prace nad rakiem, cukrzycą, procesem starzenia się, alzheimerem i chorobami infekcyjnymi) sugerują, że przedział czasowy spożywania posiłków i przekąsek może mieć większy wpływ na wagę ciała niż liczba konsumowanych kalorii.
Zależności tej nie sprawdzano, co prawda, jeszcze na ludziach, ale badania z udziałem myszy pokazały, że zawężenie okienka czasowego, w którym gryzonie mogły jeść, do 9-12 godzin w ciągu doby, spowodowało, że były one zdrowsze i szczuplejsze od myszy, które spożywały dokładnie to samo, ale miały możliwość jedzenia o dowolnej porze dnia czy nocy. Sprawdziło się to również wtedy, gdy zwierzęta pozostawały na diecie o wysokiej zawartości tłuszczu. Uczeni zaobserwowali jeszcze jedną prawidłowość - myszy, którym ograniczono okres czasu, w którym mogły jeść w ciągu doby, do ośmiu godzin, schudły i zniknęły u nich symptomy cukrzycy.
W ramach badania uczeni z Salk przyglądali się niemal 400 gryzoniom, spośród których jedne miały normalną wagę ciała, a drugie były otyłe. Myszy te poddawali różnym dietom i ograniczeniom czasowym. Stwierdzono, że korzyści z jedzenia w ograniczonym okresie czasu utrzymywały się bez względu na wagę ciała, rodzaj diety i, do pewnego stopnia, długości okresu czasu, w którym myszy mogły jeść. Badanie pokazało, że te myszy, którym w ciągu doby pozwalano jeść przez 9-12 godzin, tyły mniej niż myszy z grupy kontrolnej, które mogły jeść o każdej porze dnia i nocy. I to, pomimo, że gryzonie w obu grupach spożywały tę samą liczbę kalorii. U myszy z wprowadzonym ograniczeniem czasowym konsumpcji stwierdzono również większy przyrost masy mięśniowej niż u myszy, które jadały bez żadnych restrykcji.
Przeciw mikrobom
Mamy okres, w którym wokół nas krąży mnóstwo bakterii i wirusów. Z tego względu warto jak najczęściej sięgać po produkty mające moc stawienia im czoła, a nawet ich zniszczenia.
Najlepsze z najlepszych to:
Maliny, a jeszcze lepiej sok z malin
Dzięki wysokiej zawartości polifenoli, czyli związków o właściwościach antyutleniających, jest skutecznym środkiem profilaktycznym. Z kolei zawarte w nim salicylany (działające jak aspiryna) wykazują właściwości napotne, rozgrzewające i antyseptyczne. To wszystko sprawia, że sok ten jest najskuteczniejszym i najzdrowszym lekiem na pierwsze symptomy przeziębienia.
Czosnek
Zawiera duże ilości flawonoidów i allicyn, dzięki którym zabija wirusy, bakterie, a nawet grzyby. Z kolei występujące w nim związki siarki mobilizują krwinki białe do obrony organizmu przed czynnikami zakaźnymi. Najlepiej spożywać go w postaci świeżej, rozdrobnionej. Przy przeziębieniach zaleca się podawać go z mlekiem, miodem i masłem, pod warunkiem, że powyższe produkty są przez organizm tolerowane i nie wywołują alergii.
Cebula
Dzięki olejkowi eterycznemu zawierającemu siarkę podnosi odporność i zwalcza objawy przeziębienia - wąchanie jej (oczywiście, w surowej postaci) odkaża zakatarzony nos i drogi oddechowe.
Imbir
Zawarte w nim olejki eteryczne wzmacniają odporność i rozgrzewają, a przez to zmniejszają dolegliwości związane z przeziębieniem, a nawet grypą. Imbir stosowany w formie płukanki łagodzi bóle gardła.
Probiotyki
Nie tylko hamują rozwój mikrobów poprzez wytwarzanie substancji, które je niszczą lub osłabiają, ale aktywują limfocyty i makrofagi oraz przyspieszają syntezę i aktywność przeciwciał wytwarzanych w organizmie, czyli pobudzają do zwiększonego wysiłku układ odpornościowy. Najlepsze są probiotyki występujące naturalnie w kefirze, maślance i jogurcie. Ważne, by produkty te zawierały w jednym gramie co najmniej 10 mln jednostek Bifidobacterium lub 100 mln jednostek Lactobacillus.
Miód
Zawarta w nim inhibina skutecznie zwalcza bakterie, w tym i wyjątkowo opornego gronkowca złocistego, a acetylocholina poprawia ogólny stan organizmu. Miód ma jeszcze jedną ważną własność: dzięki występującym w nim dużym ilościom węglowodanów prostych, potrafi szybko odżywić organizm, zwłaszcza osłabiony chorobami. Do walki z przeziębieniem najlepiej stosować miód spadziowy z drzew szpilkowych, miód lipowy i ziołomiód sosnowy, a w celu wzmocnienia odporności najlepszy wydaje się ziołomiód z pokrzywy.
Sok z kapusty kiszonej
Dzięki wysokiej zawartości witamin B, C, K, a także wapnia, żelaza, potasu i błonnika, oczyszcza organizm, wzmacnia odporność, łagodzi kaszel, pobudza soki trawienne, poprawia apetyt.
Dorota Feluś
fot.Lindsey Parnaby/EPA