Trzymany od 10 lat w niewoli przez właściciela szympans nie wyjdzie na wolność, bo nie przysługują mu te same prawa co ludziom – orzekł sąd w Nowym Jorku.
Sąd apelacyjny w stanie Nowy Jork w składzie trzech sędziów rozstrzygał w sprawie trzymanego w klatce w Gloversville w powiecie Fulton szympansa Tommy’ego i jednogłośnie stwierdził, że nie jest on „podmiotem prawa”, bo nie jest „zdolny, by mieć prawa i obowiązki (…) czy odpowiadać prawnie za swoje czyny”. Sąd dodał, że podobnej sprawy dotyczącej traktowania zwierząt jak ludzi jeszcze nie było.
Organizacja Nonhuman Rights Project argumentowała, że szympansy – ponieważ są tak podobne do ludzi – powinny cieszyć się podstawowymi prawami, w tym do wolności. Walcząca o prawa zwierząt organizacja zapowiedziała, że będzie odwoływać się od wyroku.
Patrick Lavery – właściciel 40-letniego szympansa, który dziś mieszka sam w klatce, a niegdyś był wykorzystywany w celach rozrywkowych – mówił agencji Associated Press, że jest zadowolony z wyroku. Do sądu nie wpłynęły żadne skargi, który mówiłyby o znęcaniu się nad szympansem, a sam właściciel zapewnia, że zwierzę ma dużo miejsca, zabawek i innych udogodnień.
Szympans nie odniósł się do wyroku sądu.
(as)
fot.Rennett Stowe/Wikipedia
Reklama