Z siankiem wewnątrz, dekorowane malunkami motywów bożonarodzeniowych i nakrapiane złotem, czasem pełne artystycznej abstrakcji, ale i przypadkowości. Wszystkie niepowtarzalne, ręcznie zdobione, wykonywane przez wolontariuszy oraz dzieci i rodziców zrzeszonych w chicagowskiej Wspólnocie Integracyjnej „Jaśmin” z pewnością będą stanowiły prawdziwe rarytasy w kolekcjach ozdób choinkowych każdego, kto będzie miał okazję je nabyć.
– Taka szansa pojawi się już w niedalekiej przyszłości, bo 13 i 14 grudnia przed i po nabożeństwach sprawowanych w Jezuickim Ośrodku Milenijnym będziemy wśród wiernych rozprowadzać wykonane przez nas bombki oraz sianko pod obrus, które również porcjujemy i pakujemy. Chcemy wykonać około 600 ręcznie malowanych i zdobionych baniek.
Inna grupa wolontariuszy pracuje przy bombkach zdobionych techniką naklejania. Polega ona na zdobieniu szklanych wydmuszek różnego rodzaju ozdobami. Służą do tego źdźbła mchu, kawałki cynamonu, wstążeczki, siano i wszystko to, co Polakom kojarzy się ze świętami Bożego Narodzenia.
Dochód z akcji zostanie przeznaczony na pokrycie kosztów związanych z organizacją wakacji dla dzieci niepełnosprawnych z Jaśminu – powiedziała Joanna Durbas, biorąca udział w warsztatach od ich pierwszej edycji.
Przygotowanie takich zajęć wymaga zgromadzenia niezbędnych materiałów. Trzeba zakupić farby, brokat, czyste szklane bańki, klej, kolorowe papiery i inne produkty. Właściciel stadniny „Siwy Koń” daje siano, na pracownię plastyczną adaptowane jest jedno z pomieszczeń ośrodka. Na stołach pojawiają się ceraty, a na podłogach malarskie pokrowce. Grupa wolontariuszy odpowiedzialna za przygotowanie całej akcji przez dwa tygodnie poświęca swój czas, żeby wszystko zgromadzić i przygotować. Ten sposób zdobywania funduszy dla dzieci niepełnosprawnych połączony z promocją tematyki świątecznej prowadzony jest w JOM od czterech lat.
– W pierwszy dzień naszych warsztatów malujemy bombki od samego rana aż do wieczora. Często na warsztaty przychodzą całe rodziny. Dorośli zabierają dzieci swoich znajomych, bo to jest także żywa lekcja pomagania drugiemu człowiekowi, a zarazem bardzo miła forma promowania polskiej tradycji Bożego Narodzenia – powiedziała Barbara Żelechowska, która przyszła do JOM wraz z kilkuletnim synkiem.
Wspólnota została założona w 2007 roku z myślą niesienia pomocy i wsparcia dzieciom niepełnosprawnym oraz ich rodzinom. W każdą pierwszą niedzielę miesiąca „jaśminowcy” uczestniczą w cyklicznych spotkaniach. Rozpoczyna je wspólna modlitwa. Jest także czas na zabawę z dziećmi oraz poradnictwo psychologiczno-pedagogiczne. Działalność grupy nie ogranicza się jedynie do tych spotkań. Dzięki zaangażowaniu licznej grupy wolontariuszy do tej pory zostało zorganizowanych kilkanaście wyjazdów o charakterze rekreacyjno-poznawczym. Latem i zimą dzieci jadą na kolonie. Organizowane są zajęcia teatralne, gry i zabawy oraz warsztaty, podczas których organizatorzy starają się zapewnić jednego opiekuna dla każdego dziecka. W dorocznym balu karnawałowym przebierańców biorą udział nie tylko podopieczni Jaśminu, ale dziesiątki innych dzieci.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP