Argentyńczyk Lionel Messi został najlepszym strzelcem hiszpańskiej ekstraklasy. Piłkarz Barcelony w sobotę popisał się hat-trickiem w meczu 12. kolejki z Sevillą (5:1) i ma w dorobku 253 ligowe trafienia. Wyprzedził tym samym Telmo Zarrę.
Dotychczasowy rekord miał już prawie 60 lat. Legendarny gwiazdor Athletic Bilbao w latach 1940-55 strzelił 251 bramek, ale potrzebował do tego 277 meczów, o 12 mniej niż Messi.
Argentyńczyk, który pierwszy mecz w ekstraklasie rozegrał niewiele ponad 10 lat temu, w tym sezonie nie jest tak skuteczny jak wcześniej. Na ligowego gola czekał od 18 października. W obecnych rozgrywkach ma na koncie 10 bramek, o 10 mniej od prowadzącego w klasyfikacji strzelców Cristiano Ronaldo z Realu Madryt.
W sobotę Messi skompletował 20. w karierze ligowy hat-trick, a do wspólnego rekordu Portugalczyka, Zarry i Alfredo di Stefano brakuje mu jeszcze dwóch. Wpisał się na listę strzelców najpierw w pierwszej połowie, trafiając do siatki bezpośrednio z rzutu wolnego, a później także w 72. i 78. minucie.
Po bramce numer 252 wokół Argentyńczyka zebrali się wszyscy koledzy z drużyny i podrzucili go kilka razy, aby w ten sposób uczcić jego osiągnięcie.
Po jednym golu w sobotę zdobyli także Brazylijczyk Neymar, były zawodnik Sevilli Chorwat Ivan Rakitic oraz... obrońca Barcelony Jordi Alba, który skierował piłkę do własnej bramki.
27-letni Messi w ostatnich tygodniach wyrównał także inny istotny rekord. Zdobywając dwa gole w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Ajaksowi Amsterdam powiększył swój dorobek w tych rozgrywkach do 71. Tyle samo ma tylko były gwiazdor Realu Madryt Raul Gonzalez.
Całe spotkanie w barwach Sevilli rozegrał reprezentant Polski Grzegorz Krychowiak.
Dzięki wygranej Barcelona ma 28 punktów, o dwa mniej od Realu Madryt, który bez problemu poradził sobie na wyjeździe z beniaminkiem Eibar. Dwie bramki zdobył Ronaldo, który w 11 spotkaniach La Liga uzyskał ich już 20. Było to 10. kolejne starcie w ekstraklasie, w którym Portugalczyk wpisał się na listę strzelców. "Królewscy" odnieśli 14. z rzędu zwycięstwo, wliczając wszystkie rozgrywki.
- Dziś cały mecz był w naszym wykonaniu bardzo dobry, do tego przez 90 minut utrzymywaliśmy wysoki poziom koncentracji. Cały zespół uczciwie zapracował na zwycięstwo. Drużyna jest w wyśmienitej formie i postaramy się kontynuować obecną passę. Ale sezon jest długi i pewnie jakaś porażka jeszcze nam się przydarzy - ocenił włoski szkoleniowiec "Królewskich" Carlo Ancelotti.
W zupełnie inny sposób do sobotnich wydarzeń na hiszpańskich boiskach odniosły się dwie z najpopularniejszych w kraju gazet sportowych. Na swojej stronie internetowej "Marca" zamieściła zdjęcie Messiego i Zarry, podpisując je: "Piłkarz z innej epoki".
Z kolei internetowy serwis "Asa" w centralnym miejscu zaprezentował fotografię Ronaldo z dopiskiem: "Real to zespół z innego świata". Wzmianka o rekordzie Messiego pojawiła się niżej, a nagłówek napisano mniejszą czcionką. Po jakimś czasie gazeta odwróciła jednak kolejność wiadomości.
Wcześniej w sobotę swój mecz wygrało również broniące tytułu Atletico Madryt. W stolicy kraju pokonało 3:1 Malagę i zajmuje trzecie miejsce z 26 punktami.
(PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.