Dlaczego zarządzenie władz Chicago dyskryminuje kobiety, zabraniając im publicznego obnażania piersi, skoro mogą to robić bez narażania się na grzywnę mężczyźni?
Taki dylemat będzie musiał rozstrzygnąć sąd federalny, w którym Sonoku Tagami złożyła sprawę o naruszenie jej zagwarantowanego konstytucją prawa do równego traktowania, informuje NBC Chicago.
Biorąc udział w letnim wydarzeniu pod hasłem „Go Topless Day” przy Lake Shore Drive Tagami otrzymała od policjanta mandat i polecenie zakrycia biustu. Chicagowski sędzia administracyjny wymierzył jej karę grzywny w wysokości 150 dolarów.
W swoim pozwie kobieta podkreśla, że nie otrzymała mandatu uczestnicząc w poprzednich edycjach „dnia bez stanika”.
Władze miejskie nie udzieliły komentarza w tej kontrowersyjnej sprawie. Urzędnicy mogą oddychać swobodnie przez najbliższe miesiące – ani Sonoku Tagami, ani najbardziej zagorzałe feministki z pewnością nie wylegną na chicagowskie plaże bez staników przynajmniej do wiosny.
(kc)
fot.Mike Powell/Wikipedia