Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 16:21
Reklama KD Market

Polski sędzia pobity na ringu w Chorwacji


Sędzia bokserski Maciej Dziurgot został pobity podczas młodzieżowych mistrzostw Europy w Zagrzebiu. Pięściami zaatakował go Chorwat Vido Loncar, który chwilę wcześniej przegrał przed czasem walkę eliminacyjną w kategorii 81 kg.

- Zajście widzieliśmy na telebimie w sali rozgrzewkowej. Chwilę przed ogłoszeniem werdyktu, kiedy arbiter sprawdza bandaże na rękach pięściarzy, chorwacki zawodnik rzucił się z pięściami na Macieja Dziurgota. Sytuacja miała miejsce przy linach i chyba tylko dlatego dwóm innym sędziom, znajdującym się poza ringiem, udało się złapać za nogi agresora i odciągnąć od naszego arbitra - powiedział trener reprezentacji Polski Marcin Stankiewicz.

Pojedynek pomiędzy Loncarem i Litwinem Algirdasem Baniulisem w wadze 81 kg został przerwany w drugiej rundzie po kolejnym liczeniu boksera gospodarzy. Miał on pretensje do Dziurgota, bowiem - jak wynika z przebiegu walki zamieszczonej w internecie - ostatnie liczenie było dość wątpliwe. Chorwat pokazywał, że jest gotowy do kontynuacji rywalizacji.

- Jego zachowanie zszokowało wszystkich będących w hali. Nie tylko zaatakował sędziego, ale też bił go po żebrach, kiedy Dziurgot już się przewrócił - dodał szkoleniowiec.

Polski arbiter trafił do jednego ze szpitali w chorwackiej stolicy. Przechodzi kolejne badania. Nie wiadomo, kiedy wróci do kraju. Polski Związek Bokserski jest w kontakcie z polską ambasadą.

- Sędzia Dziurgot przebywa w klinice na obserwacji, jego stan jest stabilny - stwierdził rzecznik PZB Janusz Stabno.

Według nieoficjalnych informacji, poszkodowany nie ma żadnych złamań.

- W boksie nie może być miejsca na tego typu niedopuszczalne zachowania, które rzucają cień na naszą dyscyplinę. Sportowa walka na pięści musi toczyć się w oparciu o bezwarunkowo wyznaczone reguły, w których szacunek dla innych ludzi stanowi jeden z podstawowych priorytetów. A miejsce pięściarskich zmagań – jakim jest ring – nie może nigdy stać się areną bandyckich prób dochodzenia swoich racji - podkreślił prezes związku Zbigniew Górski.

Chorwackie media poinformowały, że 18-letni bokser przebywa w areszcie. Z kolei tamtejsza federacja dożywotnio zdyskwalifikowała Loncara. Zawieszeni zostali też jego trenerzy, którzy widzieli napaść na Polaka.

- Jesteśmy wstrząśnięci zachowaniem Vido Loncara, który zaatakował i poważnie ranił polskiego sędziego Macieja Dziurgota. Chcemy przeprosić za to zdarzenie, które negatywnie wpływa na cały chorwacki sport - podkreśliła w komunikacie bokserska federacja chorwacji.

Młodzi polscy pięściarze ze zmiennym szczęściem rywalizują w Zagrzebiu. Do ćwierćfinałów MME (wcześniej pod nazwą mistrzostwa Europy juniorów) awansował na razie tylko Maciej Żurakowski (81 kg). Szansę ma jeszcze Sebastian Wiktorzak (69 kg).

(PAP)

Zdjęcie: Hotli Simanuntak/EPA
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama