Burmistrz Rahm Emanuel przedstawił na forum rady miasta plan budżetowy na rok fiskalny 2015. Budżet wynoszący 8,9 mld dol. nie zawiera podwyżek podatków od nieruchomości, sprzedaży i benzyny. Plan finansowy burmistrza przewiduje jednak wzrost cen w innych obszarach. Wszystko po to, by zmniejszyć deficyt budżetowy i wyasygnować środki na sfinansowanie ważnych projektów oraz utrzymanie bezpieczeństwa i czystości w mieście.
Preliminarz budżetowy przynosi złe wiadomości kierowcom parkującym samochody w centrum Chicago. Emanuel proponuje bowiem podwyżkę opłat za używanie publicznych parkingów w śródmieściu. Wzrost opłat byłby rezultatem zwiększenia o 2 proc. − do 22 proc. − podatku od parkingów będących własnością władz miasta. Podwyżka przyniosłaby dodatkowe dochody rzędu 10 mln dol. rocznie, które Emanuel chciałby przeznaczyć na reperację dziur w jezdniach przez cały rok, a nie tylko po zimie. Aby zrealizować ten cel władze miasta zatrudniłyby dodatkowych 80 pracowników w ekipach remontowych. Przewiduje się, że w skali rocznej udałoby się dzięki temu naprawić ponad milion dziur w jezdniach.
Plan finansowy przewiduje też likwidację ulg w podatkach od lóż wynajmowanych przez kibiców sportowych na chicagowskich stadionach oraz egzekwowanie podatku od sprzedaży od firm, które próbują go uniknąć robiąc zakupy poza granicami miasta.
Uzyskane w ten sposób dochody, na około 20 mln dol. mają być wydane na zwiększenie liczby rowerowych patroli policyjnych oraz na rozszerzenie różnorodnych usługi dla mieszkańców, w tym na usuwanie graffiti, deratyzację i sadzenie drzew.
Budżet burmistrza kładzie nacisk na różnorodne programy przedszkolne i zajęcia pozaszkolne dla uczniów, a także na programy pracy wakacyjnej dla młodzieży oraz szkolenia zawodowe.
W swoim wystąpieniu przed radą miasta Emanuel przypomniał też osiągnięcia jego administracji: zmniejszenie deficytu budżetowego z przewidywanych 580 mln dol. do 297 mln dol., podwyżkę minimalnego wynagrodzenia dla pracowników miasta i jego kontrahentów do 13 dol. na godz. oraz dokonywanie regularnych wpłat na poczet pracowniczych funduszy emerytalnych.
Emanuel spodziewa się likwidacji deficytu budżetowego dzięki lepszemu inwestowaniu funduszy, a także dzięki oszczędnościom poczynionym min. w ramach ubezpieczeń medycznych dla pracowników oraz dzięki redukcji miejskiej biurokracji. Dodatkowo władze miasta są bardziej skuteczne – jak podkreśla burmistrz - pod względem odzyskiwania zaległych należności z tytułu np. mandatów czy niezapłaconych rachunków za wodę.
Budżet przewiduje też przeznaczenie 5 mln dol. na poczet funduszy rezerwowych wynoszących 40 mln dol., a założonych przez Emanuela w 2012 roku.
Rada Miasta Chicago ma głosować nad budżetem 19 listopada. Nowy rok fiskalny miasta rozpocznie się wraz z nowym rokiem kalendarzowym. (ao)
fot.PublicDomainPictures/pixabay.com/Doug/Flickr