W środę, w ósmym dniu strajku nauczycieli, odbyła się kolejna runda negocjacji w sprawie nowego kontraktu dotyczącego warunków pracy i płacy. Rozmowy trwały od rana.
Na ich wyniki czekali z napięciem uczniowie i ich rodzice, odnoszący się krytycznie do przymusowych wakacji swoich dzieci. Z powodu strajku 17 tys. uczniów z ponad 20 szkół − w okręgu oświatowym nr 60 − pozostaje w domach. Na czas strajku zawieszone są również szkolne zajęcia sportowe.
Nauczyciele pracują bez umowy od 30 czerwca. Domagają się 9-procentowej podwyżki płac w pierwszym roku trzyletniego kontraktu i 7-procentowej w pozostałych latach. Żądają też lepszych świadczeń zdrowotnych i warunków pracy.
Kuratorium oświatowe okręgu 60. zaproponowało dwuletni kontrakt i podwyżkę w wysokości 1,63 dol. i 1,50 dol. za godzinę pracy. Utrzymuje ono, że nie ma funduszy, by sprostać żądaniom nauczycieli. Natomiast pedagodzy twierdzą, że kuratorium ma nadwyżki budżetowe a w związku z tym - pieniądze na podwyżki.
Okręg nr 60. jest największym w powiecie Lake na północnych i północno-zachodnich przedmieściach Chicago. (ao)
fot.PublicDomainPictures/pixabay.com