Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 18:18
Reklama KD Market
Reklama

Legion Młodych Polek - 75 lat tradycji pomocy i wsparcia

Legion Młodych Polek - 75 lat tradycji pomocy i wsparcia

Blisko dwa miliony dolarów zebrały i przekazały na pomoc Polsce działaczki Legionu Młodych Polek, organizacji charytatywnej, która została założona w Chicago 2 września 1939 roku.


„Charakter tej organizacji jest wyłącznie ideowy. Myśl założenia jej powstała, gdy działania wojenne grabieżców hitlerowskich pociągnęły za sobą wielotysięczną rzeszę ofiar, przeważnie dzieci i kobiet” - pisały założycielki Legionu w odezwie skierowanej 75 lat temu do młodych Polek w Chicago.


5 sierpnia 1939 roku Helena Lenard odpowiadając na odezwę do „Kobiet Polskich” zamieszczoną w miesięczniku „Rodzina Polska” wysłała list do autorki apelu, znanej działaczki ruchu kobiecego w Polsce, pani Kotarbińskiej z prośbą o wskazówki, w jak sposób, wobec rosnącego zagrożenia napaścią Niemiec na Polskę, chicagowskie Polki mogą pomóc rodakom nad Wisłą.


Niestety, wobec wybuchu działań wojennych list pozostał bez odpowiedzi, a grupa kobiet zgromadzona wokół Heleny Lenard oraz Adeliny Preyss i Henryki Mańkówny energicznie zabrała się do gromadzenia funduszy pomocowych. Rozpoczęto organizowanie różnego rodzaju spotkań i zbiórek pieniędzy, odzieży, obuwia i różnego rodzaju artykułów pierwszej potrzeby, które były wysyłane do miejsc, gdzie po uwolnieniu z sowieckich łagrów przebywali Polacy. Paczki wysyłane były do żołnierzy walczących w ramach Armii Polskiej na Zachodzie, do sierot polskich przebywających w rozsianych po różnych zakątkach świata sierocińcach.


Sztandarową imprezą charytatywną organizowaną nieprzerwanie od listopada 1939 roku do czasów współczesnych jest doroczny Bal Biało-Czerwony, który w 1945 r. został dodatkowo wzbogacono prezentacją towarzyską młodych Polek. To właśnie od tego czasu imprezę przechrzczono na Bal Debiutantek.


Obecnie Legion zebrane fundusze przeznacza na wspieranie polonijnych inicjatyw kulturalnych, zespołów, fundacji, szkół i organizacji charytatywnych.


Bogata historia kierowanej dziś przez Mary Anselmo organizacji została ostatnio zarchiwizowana i jest udostępniona w wersji elektronicznej. Stało się to za sprawą dwóch pań z chicagowskiego uniwersytetu Loyola: Laury Pearce i Nancy Freeman. Autorki tego niezwykłego archiwum miały okazję zaprezentować wykonaną przez siebie pracę podczas jubileuszu 75. rocznicy założenia organizacji, który z udziałem blisko stu osób odbył się na uniwersytecie Loyola w minioną niedzielę.


Po zakończeniu spotkań seminaryjnych i pokazie filmu o Legionie, odbyła się uroczystość wręczenia okolicznościowych wyróżnień paniom, które kierowały Legionem w ostatnich dziesięcioleciach. Była także okazja do rozmów i wspomnień.


Dziękując w imieniu wyróżnionych pań, była prezeska Legionu Barbara Ciepiela ze łzami w oczach wspominała swój pierwszy kontakt z organizacją. Po wyjściu z sowieckiego łagru wraz z matką trafiły do Afryki, gdzie na święta otrzymała dziecięcy płaszczyk. Po kilku dniach, wkładając rękę do kieszeni otrzymanego nakrycia, znalazła kartkę z krótką informacją: Legion Młodych Polek, Chicago. Płaszczyk służył jej przez kilka lat.


– Z mamą i koleżankami zastanawiałyśmy się wtedy, co to jest ten Legion; czy to jest organizacja wojskowa, czy harcerska. Kilka lat później, po przybyciu do Chicago, postanowiłam osobiście się przekonać i odszukałam Legion, z którym ja i moja rodzina jesteśmy związani do tej pory – mówiła Barbara Ciepiela.


Legion Młodych Polek stara się zaszczepić prowadzoną przez siebie działalność młodemu pokoleniu działaczek. W głównej mierze rekrutują się one z grona debiutantek Balu Amarantowego. To właśnie debiutantki sprzedając róże podczas balu przechodzą swój charytatywny chrzest nagrodzony koroną królowej, która przypada tej z dziewcząt, której uda się zebrać największa kwotę.


Pomimo, że nazwa organizacji nie zawsze odzwierciedla wiek jej działaczek, co dla złośliwych staje się czasami powodem do żartów, to jak można było zauważyć podczas jubileuszu, werwy i zaangażowania nie brakuje wolontariuszkom Legionu bez względu na wiek.


Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama