Andrzej Gołota przygotowuje się do zaplanowanej na 25 października pokazowej walki z Danelem Nicholsonem, którama być jego pożegnaniem z ringiem. - Jeszcze nigdy się nie czułem tak dobrze – powiedział na spotkaniu z kibicami we Wrocławiu.
Spotkanie we Wrocławiu z fanami boksu, których przybyło do Pasażu Grunwaldzkiego blisko 200, wypadło niemal równo w 14. rocznicę pierwszej zawodowej walki Gołoty w Polsce, która odbyła się właśnie w stolicy Dolnego Śląska - 2 października 1998 roku w Hali Stulecia zmierzył się z Timem Witherspoonem i pewnie zwyciężył.
- Doskonale pamiętam tę walkę. Wydaje mi się, jakby to było wczoraj. Mam miłe wspomnienia z Wrocławia. A poza tym to piękne miasto i ma świetne połączenie z Częstochową – podkreślił Gołota.
Obecnie polski bokser przygotowuje się w Częstochowie do pożegnalnej walki z Nicholsonem. Organizator gali Fight Night 9 "Gołota vs. Nicholson – Pożegnanie” Marcin Najman nadal nie był w stanie powiedzieć ile rund będzie miało starcie.
- Wszystko zależy od tego, w jakiej formie będzie rywal. Mogą to być cztery rundy, ale równie dobrze sześć lub osiem. Nicholson ma przylecieć do Polski na 10 dni przed walką i wtedy zapadnie ostateczna decyzja – zapewnił Najman.
Starcie ma mieć charakter pokazowy i organizatorzy nie chcą, aby któryś z bokserów zrobił sobie krzywdę i zaliczył nokaut. Gołota dodał jednak, że niczego nie można wykluczyć. - Jeszcze nigdy tak nie walczyłem i sam jestem ciekaw, jak to będzie wyglądało. Należy pamiętać, że to jest jednak boks i wszystko się może zdarzyć - powiedział
Gołota kończy treningi szybkościowe oraz wytrzymałościowe i w przyszłym tygodniu ma zacząć sparingi. - Nie chcemy podawać nazwisk sparingpartnerów, bo to nie jest ważne. A poza tym to było zaglądanie do kuchni, a my nie chcemy zdradzać szczegółów przygotowań – zaznaczył Najman.
Sam Gołota przyznał, że po pierwszej części przygotowań czuje się fantastycznie. - Jeszcze nigdy chyba nie czułem się tak dobrze. A przecież zostały mi jeszcze trzy tygodnie przygotowań. Powinno więc być bardzo dobrze – przewiduje.
Zapytany, czy będzie to faktycznie jego pożegnanie z ringiem nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi. - Dla spokoju w domu żonie powiedziałem, że tak, a jak będzie, zobaczymy – odpowiedział z uśmiechem.
46-letni obecnie Gołota walczył z o rok starszym Nicholsonem w 1996 roku i wtedy wygrał przez nokaut. Amerykanin kontynuował karierę do roku 2003, kiedy przegrał z Władimirem Kliczką. Łącznie w zawodowej karierze stoczył 47 walk, z których 42 wygrał i 5 przegrał. Bilans Gołoty to 52 pojedynki, w tym 41 zwycięstw, 9 porażek i remis oraz jedna walka uznana za nieodbytą (z Mikem Tysonem).
(PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama