Ewa Malcher
W obliczu nieustannego wzrostu kosztów nauki na studiach wyższych, burmistrz Rahm Emanuel poinformował o uruchomieniu programu stypendialnego − "Chicago Star Scholarship" − który umożliwi najlepszym absolwentom chicagowskich liceów publicznych bezpłatne studia w miejskich uczelniach. Program stypendialny oferuje też University of Chicago.
Aby zakwalifikowań się do programu uczniowie muszą ukończyć szkołę publiczną ze średnią ocen 3.0 lub wyższą oraz wykazać się wiedzą w zakresie matematyki i języka angielskiego na poziomie szkoły wyższej. Oferowane w ramach programu stypendia pokryją koszt nauki, opłat i podręczników. Obecnie koszty te szacowane są w przypadku jednego studenta kolegiów miejskich na ok. 4,4 tys. dol. rocznie.
O utworzeniu programu stypendialnego burmistrz mówił podczas uroczystości w Chicago Cultural Center, zorganizowanej wspólnie z Cheryl Hyman, rektorem City Colleges of Chicago .
Przewodnicząca chicagowskiego związku nauczycieli Karen Lewis określiła inicjatywę jako motywowaną politycznie. Według niej, mający niskie notowania w sondażach Emanuel zdecydował się na desperacki krok, by przysporzyć sobie popularności wśród wyborców.
Tymczasem z podobną inicjatywą finansowego wsparcia studentów i absolwentów uczelni wyszły władze University of Chicago, które ustanowiły program stypendialny "No Barriers".
"No Barriers" realizowany przy współpracy władz Chicago ,w ramach inicjatywy "UChicago Promise", oferuje m.in. zamianę pożyczek studenckich na granty studentom pochodzącym z ubogich rodzin, likwidację opłat przy wstępowaniu na uczelnię dla potrzebujących studentów oraz nowy pakiet stypendiów dla absolwentów szkół średnich z mniejszości etnicznych lub społecznych.
− Oferowany program zwiększa absolwentom szkół średnich szansę zdobycia wzorcowego wykształcenia, ukończenia uczelni bez ciężaru pożyczek studenckich oraz lepszego przygotowania do kariery zawodowej − powiedział rektor UofC Robert J. Zimmer, ogłaszając nową inicjatywę władz szkoły. (ak)
fot.cherylt23/pixabay.com
