Polski przewoźnik poinformował w piątek, że lecący z Chicago do Warszawy dreamliner lądował w szkockim Glasgow. Powodem był sygnał systemu przeciwpożarowego w luku bagażowym.
Po dokładnym sprawdzeniu maszyny okazało się, że jest ona sprawna i może ponownie zabrać na pokład pasażerów. Przyczyną lądowania w Glasgow był błąd jednego z czujników systemu przeciwpożarowego w luku bagażowym - poinformowała rzeczniczka.
Przewoźnik wyjaśnił, że po otrzymaniu komunikatu wygenerowanego przez ten system załoga, zgodnie z zasadami postępowania w takich przypadkach, wykonała procedurę bezpiecznego lądowania na najbliższym lotnisku.
W trakcie oczekiwania na wznowienie podróży pasażerowie otrzymali posiłki i napoje. "Podobnie zadbaliśmy o rodziny czekające na lotnisku w Warszawie. One także otrzymały kanapki i napoje - poinformowano w komunikacie.
Samolot wylądował na warszawskim lotnisku Chopina ok. godz. 20.30. (PAP)
fot. Radek Pietruszka/PAP
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.