Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 10 października 2024 22:24
Reklama KD Market

Zawieszony komendant 11. okręgu policyjnego był wcześniej oskarżony o brutalność

Zawieszony w obowiązkach komendant 11. okręgu policyjnego (Harrison - na zachodzie miasta) Glenn Evans był wcześniej oskarżony o brutalne traktowanie aresztantów. Przeciwko Evansowi, oskarżonemu w ubiegłym tygodniu o pobicie zatrzymanego i naruszenie etyki zawodowej, toczyło się aż dziesięć spraw sądowych.


Komendant Evans, pozbawiony odznaki policyjnej w wyniku najnowszego wykroczenia, był pozywany do sądu dziesięciokrotnie w związku z innymi incydentami. Wydział prawny chicagowskiego magistratu odmówił komentarza telewizji ABC 7 na temat pozwów, które prawdopodobnie zostały umorzone po zapłaceniu finansowych rekompensat domniemanym ofiarom policyjnej przemocy.


Najnowsze zarzuty dotyczą włożenia w usta aresztanta lufy pistoletu i przytknięcia do krocza paralizator.


Zaraz po przesłuchaniu w sądzie w  ubiegły czwartek, Evans odzyskał wolność za kaucją, którą stanowił podpisany przez niego weksel wartości 100 tys. dolarów. Oznacza to, że nie musiał uiścić żadnej gotówki i wymienioną kwotę zapłaci tylko w przypadku niestawienia się w sądzie na kolejnym przesłuchaniu, co komentuje się jako preferencyjne traktowanie podsądnego, bliskiego współpracownika szefa policji Garry'ego McCarthy'ego.


Decyzję o kaucji wydała sędzia sądu okręgowego powiatu Cook Laura Sullivan.


Adwokat oskarżonego stwierdził, że postawione mu zarzuty są rezultatem śledztwa „obarczonego dużymi błędami”, jakie przeprowadziła niezależna agencja ds. dyscypliny w policji − Independent Police Review Authority (IPRA). (ao)


fot.vxla/Wikipedia

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama