Brytyjska policja przesłuchała w sobotę Cliffa Richarda w związku z oskarżeniami o molestowanie nieletnich w latach 80. XX wieku.
O przesłuchaniu poinformował rzecznik gwiazdy estrady. Precyzował przy tym, że muzyk dobrowolnie złożył zeznania i ani nie postawiono mu zarzutów, ani nie został zatrzymany.
"W pełni współpracował z funkcjonariuszami i odpowiedział na zadane mu pytania" - powiedział rzecznik.
14 sierpnia policja przeszukała dom należący do gwiazdora w Berkshire, na zachód od Londynu. 73-letni Richard opublikował też oświadczenie, w którym zaprzeczył wszystkim oskarżeniom.
Richard jest ciągle jednym z najbardziej lubianych muzyków w Wielkiej Brytanii. Od późnych lat 50. przez ponad pięć dekad uzbierał na koncie wiele utworów, które wspięły się na szczyty list przebojów, m.in. "Devil Woman" czy "We Don't Talk Anymore". Wciąż koncertuje; dwa lata temu jego przebój "Congratulations" uświetnił Diamentowy Jubileusz królowej Elżbiety II.
To kolejny z serii brytyjskich gwiazdorów oskarżonych o nadużycia seksualne. Policja dokonała ostatnio aresztowań w związku z doniesieniami, że wiele znanych brytyjskich osób osłaniało się mocą swojego nazwiska, by uniknąć odpowiedzialności za przestępstwa seksualne. (PAP)
Zdjęcie: Cliff Richard fot.Ferdy Damman/EPA
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.