Mieszkańcy aglomeracji chicagowskiej usuwają skutki ulewnych deszczy i nawałnic, jakie nawiedziły ten rejon w nocy z czwartku na piątek, powodując liczne powodzie i podtopienia.
Ze zniszczeniami zmagają się szczególnie mieszkańcy przedmieść Chicago. Woda wyrządziła znaczne szkody w Stone Park, na południowym zachodzie aglomeracji oraz w okolicach lotniska Midway. W piątek zamknięte były szkoły w okręgu nr. 111 w Burbank − też na południowo-zachodnim przedmieściu.
W nocy zalane zostały partie niektórych autostrad i ulic. Jednak rano, po interwencji ekip drogowych, już były przejezdne. Rano był też chwilowo zamknięty odcinek trasy niebieskiej (ang. Blue Line) kolejki CTA - pomiędzy stacjami Forest Park i Harlem - z powodu zalania trakcji. Pociągi już kursują na tej trasie normalnie.
Jak podają służby meteorologiczne ostatniej nocy w aglomeracji chicagowskiej spadło od 1,5 cala (3,81 cm) do ponad 5 cali (19.05 cm) deszczu.
Na tym jednak nie koniec. Meteorolodzy zapowiadają dalsze opady oraz powodzie. (ao)
fot.H. Michael Miley/Flickr