Firma spedycyjna United Parcel Service (UPS) i jej klienci są ofiarami kolejnego ataku hakerskiego. Złośliwy wirus w oprogramowaniu wykryty został w 51 placówkach handlowych UPS w 24 stanach, w tym również w Illinois.
Dwa oddziały UPS w Illinois, w Lake Forest i Riverwoods, zmagają się z problemem, którego na szczęście uniknęły inne placówki w naszym stanie.
Jak wyjaśnił ekspert, w osłabieniu cyberataku pomogło to, że poszczególne oddziały UPS są franczyzami, a więc prowadzą niezależną działalność biznesową.
Rzeczniczka UPS powiedziała telewizji ABC 7, że cyberwirus zainfekował około 100 tys. transakcji przeprowadzonych przez klientów UPS w okresie od 20 stycznia do 11 sierpnia bieżacego roku.
Na kradzież zostały narażone nazwiska klientów, numery ich kart płatniczych, adresy zamieszkania i adresy e-mailowe. Jak na razie brakuje dowodów na to, by dane rzeczywiście zostały skradzione i wykorzystane do nielegalnych celów.
Prezes korporacji The UPS Store, Tim Davis, w oficjalnym oświadczeniu przeprosił klientów. Zapewnił, że przyczyna problemu została już usunięta.
UPS udostępnia poszkodowanym klientom ochronę danych osobowych oraz monitorowanie kredytu. Odpowiedni formularz dostępny jest pod adresem internetowym:
Można też dzwonić do UPS pod numer: 1 (855) 731-6016
Pełna lista placówek UPS zaatakowanych przez hakerów znajduje się pod adresem:
www.pressroom.ups.com/pressroom/staticfiles/pdf/fact_sheets/Impacted_UPS_Store_Center_Addresses.pdf
UPS jest jedną z wielu firm, które w ostatnim czasie stały się celem hakerów. W ubiegłym tygodniu sieć sklepów spożywczych Jewel poinformowała o włamaniu do jej bazy danych. Wcześniej w tym roku do kradzieży danych osobowych klientów przyznały się sklepy Target, Michaels, Neiman Marcus oraz firmy Adobe, Snapchat, AOL oraz eBay.
Jak wykazały analizy przeprowadzone przez CNN, w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy ofiarą hakerów padła połowa dorosłych Amerykanów. (ao)
fot.Jason Szenes/EPA