Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 8 października 2024 22:19
Reklama KD Market

Wojna w Ferguson

Niezależna autopsja Michaela Browna, czarnoskórego nastolatka z Ferguson „dostarczyła wystarczających dowodów uzasadniających aresztowanie policjanta, który go zastrzelił” − powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej Daryl Parks, adwokat rodziny zabitego nastolatka.


Policja w Ferguson na przedmieściach St. Louis użyła w niedzielę wieczorem gazu łzawiącego wobec demonstrantów. O północy przedłużono godzinę policyjną ogłoszoną po zamieszkach, które wybuchły, gdy biały policjant zabił nieuzbrojonego czarnoskórego nastolatka.

Po wydarzeniach minionej nocy gubernator stanu Missouri Jay Nixon nakazał by Gwardia Narodowa pomogła w przywróceniu spokoju w Ferguson.

Policja zaczęła rozpraszać protestujących w mieście, głównie młodych ludzi, około trzy godziny przed przedłużeniem godziny policyjnej, co nastąpiło o północy czasu lokalnego. Większość zgromadzonych rozeszła się zgodnie z nakazem, jednak grupa ok. 100 osób pozostała. Demonstranci usiłowali wznieść w poprzek ulicy barykadę z pustaków, jednak wozy policyjne z łatwością sforsowały przeszkodę.

Wielu demonstrantów w trakcie konfrontacji z policją podnosiło ręce do góry w geście poddania się, ale niektórzy odrzucali granaty z gazem łzawiącym w kierunku funkcjonariuszy. Na zdjęciach opublikowanych na Twitterze widać, jak protestujący rozbijają szyby w barze McDonald's. Ostatecznie ulice opustoszały przed nastaniem godziny policyjnej.

Według doniesień mediów w niedzielę wieczorem w mieście słychać było strzały; Associated Press pisze o petardach. Według agencji AP co najmniej dwie osoby zostały ranne.

Policja podała, że w nocy jej funkcjonariusze byli wzywani do zgłoszeń dotyczących m.in. strzelanin, plądrowania i aktów wandalizmu.

Wcześniej w niedzielę przed zachodem słońca służby zamknęły dla ruchu co najmniej jedną ulicę. Środki te podjęto, gdy mieszkańcy miasta gromadzili się na nowy protest.

W poniedziałek władze stanu wydały polecenie by Gwardia Narodowa pomogła w opanowaniu sytuacji. "Minionej nocy, po dniu nadziei, modlitw i pokojowych protestów, doszło do brutalnych aktów przestępczych popełnianych przez zorganizowaną i rosnącą grupę osób" - ocenił gubernator Missouri Jay Nixon w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej. W obliczu ostatnich wydarzeń nakazał on Gwardii Narodowej włączenie się do "przywracania spokoju i ładu w naszej społeczności".

Gwardia Narodowa to paramilitarna formacja podlegająca władzom stanowym; jej zadanie polega na wspieraniu regularnych sił zbrojnych w czasie wojny lub na opanowywaniu nadzwyczajnych sytuacji.

W Ferguson od tygodnia trwają demonstracje, w czasie których doszło do aktów przemocy i grabieży. Wcześniej rzecznik miejscowej policji Justin Wheetley informował, że władze dostosują swoje działania do sytuacji i podejmą decyzję o ewentualnym przedłużeniu godziny policyjnej na kolejny dzień na podstawie tego, co się będzie działo.

W nocy z soboty na niedzielę za naruszenie trwającej od północy do godz. 5 rano godziny policyjnej zatrzymano siedem osób. Policja do rozpędzenia tłumu demonstrantów użyła granatów dymnych i gazu łzawiącego.

Prokurator generalny USA Eric Holder nakazał w niedzielę służbom federalnym przeprowadzenie powtórnej, trzeciej już sekcji zwłok zabitego nastolatka, Michaela Browna. Ma to przekonać rodzinę i opinię publiczną, że władze prowadzą dokładne śledztwo w sprawie śmierci chłopaka.



Tymczasem niezależna autopsja Browna "dostarczyła wystarczających dowodów uzasadniających aresztowanie policjanta, który go zastrzelił" − powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej Daryl Parks, adwokat rodziny zabitego nastolatka.

Parks zwrócił szczególną uwagę na strzały oddane do nastolatka z tyłu i z góry. − Dlaczego mężczyzna o wzroście 6 stóp i 4 cali został trafiony w czubek głowy? To nie ma żadnego sensu − mówił Parks.

− Wyniki autopsji przeprowadzonej przez rodzinę nastolatka mogę potwierdzać zeznania niektórych świadków, że w chwili postrzelenia przez policję Brown trzymał ręce uniesione do góry − twierdzi Shawn Purcell, który uczestniczył w autopsji. − Równie prawdopodobny jest inny scenariusz. Wyniki autopsji nie sugerują, by Brown brał udział w przepychance z policjantem − argumentuje dr Michael Baden, który kieruje dochodzeniem.

Eksperci twierdzą, że przed wyciągnięciem ostatecznych wniosków muszą zapoznać z przebiegiem pierwszej, oficjalnej autopsji.

Gubernator Nixon skrytykował upublicznienie przez lokalną policję zdjęć z kamer monitoringu, według których zabity nastolatek mógł dokonać kradzieży w sklepie. "Myślę, że to wywołuje reakcję zapalną" - powiedział w telewizji CBS. (PAP, ak)

Zdjęcie główne: Policja na przeciwko protestujących w Ferguson w stanie Missouri fot.Ed Zurga/EPA

Independent autopsy at the request of Michael Brown's family

Independent autopsy at the request of Michael Brown's family

epa04359235 Shawn Parcells, forensic pathologist assistant and medical investigator, explains the trajectory of one of the bullets which struck Michael Brown according to an independent autopsy during a press conference at the Greater St. Marks Family Church in Ferguson, Missouri, USA, 18 August 2014. Officials instituted a curfew 16 August 2014 to keep people off the streets of Ferguson, Missouri after protests over the police slaying of an unarmed black teenage turned violent. Police and demonstrators clashed in the St Louis suburb again overnight. EPA/ROBERTO RODRIGUEZ


Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama