Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 22:20
Reklama KD Market
Reklama

Antyizraelska wypowiedź przyczyną utraty pracy

Profesor nadzwyczajny z Virginia Tech University dostał ofertę przejścia na University of Illinois w Urbana-Champaign. Nadzieje na nową pracę jednak spełzną na niczym, ponieważ Steven Salaita skrytykował akcje Izraela w Gazie. Wiadomość o tym podał portal Higher Education News. Uniwersytet odmówił komentarza. Wiadomo jedynie, że zatrudnienie Salaity zablokowała kanclerz uczelni Phyllis Wise.




/a> fot.twitter

Uczelnia nie odpowiedziała również na interwencję portalu Huffington Post. Natomiast z raportów opublikowanych w Inside Higher Ed i Daily-Gazette wynika, że antyizraelskie wypowiedzi profesora w związku z konfliktem w Gazie, na które ostatnio zwróciły uwagę inne media, były przyczyną wycofania oferty.


Stanowy komitet Amerykańskiego Stowarzyszenia Profesorów Uniwersyteckich (American Association of University Professors', AAUP) wydał oświadczenie określające słowa prof. Salaity jako "ostre i wulgarne, a równocześnie żarliwe wezwanie do zakończenia przemocy na Bliskim Wschodzie". AAUP uważa, że UoI nie może odwoływać nominacji na stanowisko z powodu wypowiedzi na Twitterze i przypomina równocześnie o gwarantowanej w USA wolności słowa. Z tą opinią nie zgadza się były prezes organizacji, profesor angielskiego z UoI, Cary Nelson, który uważa, że Salaita przekroczył pewien próg, zarówno pod względem tonu, jak i treści.


Pod koniec lipca rzeczniczka University of Illinois w rozmowie z News-Gazette stanęła w obronie Stevena Salaity. Zaznaczyła, że wykładowcy mają różne poglądy polityczne, a uczelnia w pełni popiera prawo pracowników do swobody wypowiedzi. (eg)


Zdjęcie główne: Steven Salaita fot.twitter


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama