Stand-up to sztuka komediowa pozornie prosta. Nie wymaga dekoracji, ściśle przestrzeganego scenariusza czy dopracowanej reżyserii. To w zasadzie jeden człowiek mający za zadanie rozbawić publiczność.
W miniony weekend gośćmi chicagowskiej Polonii byli standuperzy ze znanej grupy Stand-Up Polska. Trzech komików: Antoni Syrek-Dąbrowski, Karol Kopiec i Michał Kempa przedstawiło swój program w kameralnej sali Copernicus Center. Jak przystało na ten gatunek komedii nie bali się poruszać żadnych tematów: od polityki po treści przeznaczone tylko dla dorosłych.
Komicy bardzo dobrze wywiązali się z trudnego zadania. Bawili, rozśmieszali, zmuszając jednocześnie publiczność do współpracy i zabawy. A po występie jeszcze długo pozowali do zdjęć i rozdawali autografy.
Rejestrując zarówno reakcje publiczności, jak i komentarze po występie – trudno się zgodzić z krytykami tego komediowego nurtu, nazywających stand-up niezrozumiałą awangardą kiepskiego dowcipu.
Natrafiliśmy na inną trudność – obiektyw nie oddaje niestety słowa, na którym zbudowany był występ polskich standuperów. Ludzi, któyrzy rozśmieszają stojąc...
Tekst i zdjęcia Artur Partyka
[ot-gallery url="http://dziennikzwiazkowy.com/gallery/polscy-standuperzy-w-chicago/"]