Ewa Malcher
Dokumenty opublikowane w poniedziałek przez portal The Intercept świadczą o bardzo bliskiej współpracy Amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (U.S. National Security Agency) z izraelskimi agencjami wywiadu. Rewelacje ujawniono w tym samym czasie, kiedy Departament Stanu ostro skrytykował ostrzelanie szkoły ONZ w Gazie i zażądał natychmiastowego wstrzymania ognia.
Z dokumentów (w tym z 2013 roku) wynika, że Stany Zjednoczone zobowiązały się do dostarczania Izraelowi gotówki i informacji związanych w większości z „palestyńskim terroryzmem”. Autor artykułu Glenn Greenwald zwraca uwagę na ścisłą współpracę i bezpośredni udział USA w agresji Izraela przeciw jego sąsiadom. Tak więc postawa bezradnego negocjatora, jaką przyjmują przedstawiciele administracji Obamy, w świetle potajemnych umów, to tylko pozory.
Kilka opublikowanych dokumentów skupia się na pomocy NSA dla tajnej, izraelskiej agencji wywiadu SIGINT, znanej również jako Unit 8200. Zapis z kwietnia 2013 roku potwierdza istnienie szerokiej współpracy technicznej i analitycznej między obu agencjami.
Jeden z najbardziej intrygujących dokumentów sugeruje, że w latach 2003 i 2004 Stany Zjednoczone rozważały rozszerzenie dzielenia z Izraelem informacji wywiadu w ramach programu Gladiator. Program najprawdopodobniej upadł, ponieważ Izraelczycy domagali się setek milionów dolarów. Dokument zawiera jednak wiele rachunków potwierdzających przekazanie Izraelowi gotówką 500 tys. dolarów. Nie wiadomo, czy rachunki odnoszą się do jednej, czy też do wielu wypłat. Dokument nie podaje na co pieniądze były przeznaczone. (eg)
