"Trwają próby porozumienia się SLD z Twoim Ruchem i jeżeli Janusz Palikot nie chce tego udaremnić, to powinien milczeć i nie komentować sytuacji w SLD, bo to tylko utrudnia" - powiedział Miller we wtorek na konferencji prasowej w Sejmie. "Chyba, że recenzje i próby dzielnie na takich i innych polityków SLD są celowe, żeby ostatecznie zerwać jakiekolwiek porozumienie" - dodał szef Sojuszu.
Rozmowy pomiędzy SLD a TR trwają od dwóch tygodni. Początkowo miały one doprowadzić do zawarcia koalicji programowej w jesiennych wyborach do sejmików wojewódzkich. To się nie udało, bo Palikot ogłosił w sobotę, że jego ugrupowanie wystartuje w wyborach samorządowych samodzielnie. Nie wykluczył jednak współpracy z SLD i zapewnił, że jest gotów zawiązać koalicję wyborczą jeśli Sojusz się na to zdecyduje. Miller także deklarował, że Sojusz nadal będzie szukał możliwości kooperacji z TR.
Palikot w swoich wystąpieniach medialnych podkreślał, że za taką koalicją opowiada się sam Miller, przeciwni są natomiast "baronowie SLD" w regionach. Twierdził, że taka różnica zdań pomiędzy szefem Sojuszu a lokalnymi liderami partii jest formą "buntu i miękkiego zamachu stanu na Millera".
"Dobrze byłoby, żeby Janusz Palikot skorzystał z wakacji, wyluzował się, odpoczął i był mniej aktywny w komentowaniu sytuacji wewnętrznej w SLD" - tak Miller odniósł się do tego rodzaju wypowiedzi Palikota.
Szef SLD dodał, że "mówienie o tym, że jeden polityk w SLD chce tego, a inny tego, to prosta droga do tego, żeby wzmocnić napięcie". "Myśmy już przeżywali napięcie kiedy trwała między nami bardzo intensywna wojna. Udało się to wyciszyć i nie warto do tego wracać" - przestrzegał. "Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień to skończy, skończy się ta telenowela i więcej komentarzy nie będzie" - powiedział Miller. (PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.