Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 14 listopada 2024 18:52
Reklama KD Market

Burze nad Polską - tysiące powalonych drzew, uszkodzone dachy

Tysiące powalonych drzew, kilkadziesiąt uszkodzonych lub zerwanych dachów, zalane piwnice – to bilans wichur i burz, które we wtorek przeszły nad Polską. Strażacy interweniowali 1436 razy. W środę do godz. 16 dodatkowo było 380 takich interwencji.



Jak powiedział w środę rano PAP rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak, 1081 akcji strażaków związanych było z usuwaniem powalonych drzew, które tarasowały drogi, ulice, chodniki, a także z zabezpieczaniem uszkodzonych i zerwanych dachów. Pozostałe 355 interwencji to wypompowywanie wody, głównie z piwnic.

"Najtrudniejsza sytuacja, jeśli chodzi o wiatr, była w województwach: wielkopolskim, dolnośląskim, opolskim, śląskim i łódzkim, a o opady deszczu - na Kujawach, w Wielkopolsce i woj. pomorskim” – dodał Frątczak.

Wiatr uszkodził m.in. 14 dachów w powiecie wieluńskim (w woj. łódzkie). "Trzy z nich to dachy na budynkach mieszkalnych. Z podobnymi sytuacjami mieliśmy jednak do czynienia na Śląsku i w Wielkopolsce. W sumie w całym kraju uszkodzonych lub zerwanych zostało kilkadziesiąt dachów" – zaznaczył Frątczak.

Na pociąg relacji Kołobrzeg-Przemyśl, w miejscowości Chodzież (Wielkopolska) spadła uszkodzona trakcja kolejowa. Konieczna była ewakuacja pasażerów.

Po południu Frątczak podał, że w środę do godz. 16 w całym kraju było 380 kolejnych interwencji związanych z usuwaniem zwalonych na drogi drzew czy wypompowywaniem wody.

"Podczas nawałnic i burz pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Usuńmy donice z parapetów i balkonów. Jeśli wychodzimy z domu, pozamykajmy okna i drzwi. Jeśli burza zacznie się, gdy będziemy w drodze, nie chowajmy się pod drzewami, wiatami czy słupami, tylko w budynku. Jeśli jedziemy autem, zatrzymajmy się na poboczu lub lepiej na parkingu i przeczekajmy" – przypomniał Frątczak.

Jeśli nawałnica zaczyna się, gdy wypoczywamy nad wodą, natychmiast należy z niej wyjść, a jeśli żeglujemy – dobić do brzegu. „W górach, kiedy słyszymy ostrzegające komunikaty, po prostu nie wychodźmy na szlak” – zaapelował.(PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama