Skarbnik stanu Illinois, republikanin Dan Rutherford dał wymówienia trzem wysokim rangą urzędnikom, po wewnętrznym śledztwie, które rzuciło na nich podejrzenie o fałszowanie dokumentów. Jest to kolejny przewrót w biurze skarbnika od czasu, gdy z powodu oskarżeń o wykorzystywanie seksualne pracowników i stosowanie politycznego przymusu był zmuszony do przerwania kampanii na gubernatora. Rutherford stanowczo zaprzeczał zarzutom wniesionym przez byłego pracownika do sądu federalnego.
W ubiegłym tygodniu Rutherford zwolnił z pracy 38-letniego Patricka Carlsona, który za 99 tys. dol. rocznie zajmował się logistyką; 40-letniego Ashvina Lada, dyrektora działu odpowiedzialnego za inwestycje w Illinois, z poborami 80 tys. dol. rocznie i 31-letniego George'a Douglasa, dyrektora marketingu i spraw społecznych z rocznym wynagrodzeniem blisko 72 tys. dolarów.
Podstawą do zwolnień był raport Davida Wella, niezależnego inspektora generalnego w biurze skarbnika. Prawo Illinois stanowi, że inspektor sam określa, czemu ma się dokładnie przyjrzeć, co bliżej zbadać i jaką obrać metodę śledczą. Well wyjaśnia, że prawo zabrania mu nawet przyznania się do tego, że prowadzi dochodzenie.
NBC Chicago przypomina, że Dan Rutherford był jednym z czterech republikańskich kandydatów na gubernatora Illinois, dopóki w lutym Edmund Michalowski nie wysunął przeciw niemu oskarżenia. Michalowski twierdził, że skarbnik napastował go seksualnie i zmuszał do pracy dla jego kampanii wyborczej w godzinach urzędowania.
Nominację GOP zdobył Bruce Rauner, który w listopadzie zmierzy się z demokratą, gubernatorem Patem Quinnem. (eg)
Zwolnienia w biurze skarbnika stanowego. Pracownicy podejrzani o fałszowanie dokumentów
- 07/09/2014 03:53 PM
Reklama