Mieszkanka Chicago studiująca na Uniwersytecie Illinois w Urbana-Champaign zmarła w tym tygodniu w Brazylii; inny student tej uczelni zaginął podczas pływania przy brazylijskim wybrzeżu.
Ashley Walls, córka lokalnego aktywisty politycznego Williama "Doc" Wallsa - zmarła w poniedziałek w nadmorskim mieście Florianapolis w wyniku choroby, którą zaraziła się prowadząc tam badania w ramach studiów doktoranckich. Wallas była ceniona na uczelni; pełniła funkcję prezesa organizacji czarnych studentów.
Drugi student Uniwersytetu Illinois, 20-letni Richard Fu, w minioną sobotę pływał z dwoma kolegami w pobliżu plaży w Arraial do Cabo, w pobliżu Rio de Janeiro. Pociągnięty przez wodę daleko od brzegu, dotychczas nie został odnaleziony. Władze brazylijskie prowadzą poszukiwania, a uniwersytet współpracuje z rodzicami studenta, aby umożliwić im wyjazd do Brazylii.
Fu jest obywatelem amerykańskim, wychowanym na Tajwanie. W Brazylii przebywał w ramach programu studiów zagranicznych.
(kc)
Reklama