Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 12 listopada 2024 08:47
Reklama KD Market

Niemcy. Eksport broni wzrósł w 2013 r. o jedną czwartą

Wartość wydanych w 2013 roku przez rząd Niemiec zezwoleń na eksport broni wzrosła o 24 proc. w porównaniu z rokiem 2012 i była na najwyższym poziomie od 9 lat. Odbiorcami broni są m.in. oskarżane o łamanie praw człowieka Katar, Arabia Saudyjska i Indonezja.



Wydane w zeszłym roku indywidualne pozwolenia na sprzedaż broni opiewały na sumę 5,85 mld euro - wynika z raportu o handlu bronią przyjętego w środę przez rząd w Berlinie.

Pozwolenia zbiorowe, wydawane szczególnie solidnym partnerom, w tym krajom NATO, dotyczyły kontraktów o wartości 2,5 mld euro, co jest kwotą niższą w stosunku do 2012 roku.

Zezwolenia, o których jest mowa w raporcie, wydał poprzedni rząd kanclerz Angeli Merkel, w którym były reprezentowane partie chadeckie CDU i CSU oraz liberalna FDP. Od grudnia 2013 roku partnerem koalicyjnym chadeków są socjaldemokraci.

W eksporcie broni i sprzętu wojskowego Niemcy zajmują trzecie miejsce na świecie, po USA i Rosji. Udział w rynku broni zwiększają systematycznie Chiny.

Rzecznik rządu Steffen Seibert zapewnił dziennikarzy, że rząd dokładnie sprawdza wszystkie wnioski, a wydając zezwolenia kieruje się względami bezpieczeństwa, a nie względami ekonomicznymi. Nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, jak wzrost eksportu broni ma się do pacyfistycznych nastrojów w niemieckim społeczeństwie oraz deklarowanej przez rząd polityki pokojowej.

Minister gospodarki Sigmar Gabriel (SPD) zapowiedział bardziej restrykcyjną politykę wydawania zezwoleń na eksport broni, szczególnie broni małokalibrowej i czołgów. Rząd chce też w przyszłości szybciej informować parlament o planowanych kontraktach zbrojeniowych. SPD od dawna domaga się ograniczenia eksportu sprzętu wojskowego. Tego samego żądają partie opozycyjne - Zieloni i lewicowa Die Linke. Koncerny zbrojeniowe grożą natomiast w przypadku bardziej restrykcyjnego wydawania zezwoleń likwidacją miejsc pracy. Sprzeciw wyrazili też związani z przemysłem przedstawiciele CDU.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama