Co ósme dziecko w Stanach Zjednoczonych jest maltretowane. Pojęcie to obejmuje różne formy złego traktowania, od lekceważenia potrzeb dziecka przez bicie do tortur – fizycznych, seksualnych i psychicznych.
Analizy przeprowadzone na podstawie 5,7 mln przypadków potwierdzonych przez agencje ochrony dzieci wskazują, że 80 proc. nieletnich padło ofiarą zaniedbań, a nie fizycznego znęcania czy wykorzystywania seksualnego. Ustalono, że dziewczynki są gorzej traktowane niż chłopcy.
Najwięcej źle traktowanych dzieci pochodzi z rodzin afroamerykańskich i indiańskich. Zaniedbania są przyczyną poważnych problemów zdrowotnych. W obu grupach zanotowano wysoki poziom umieralności, nadwagę i infekcję wirusem HIV. Poprzednie badania wskazały, że nadużycia i zaniedbania mogą prowadzić do skurczenia ważnej części mózgu, co z kolei zwiększa podatność na zaburzenia psychiczne.
Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (Center for Disease Control and Prevention) w raporcie z 2012 roku podało, że problemy wynikające z zaniedbywania dzieci i ich konsekwencje w ich dorosłym życiu kosztują państwo miliardy dolarów.
(eg)
Reklama