Wideo pokazuje, jak funkcjonariusz bije klęczącą kobietę zakutą w kajdanki. Oskarżony o brutalność policjant został już odsunięty od obowiązków służbowych.
Chicagowski policjant, podejrzany o bicie po głowie zakutej w kajdanki, klęczącej aresztantki został odsunięty od obowiązków służbowych. Incydent, zarejestrowany przez kamerę wideo, miał miejsce w solarium, na który policja urządziła nalot. Sprawa nabrała rozgłosu w Internecie. Interesują się nią media z całego świata.
Zawieszony w obowiązkach policjant został zidentyfikowany jako Frank Messina. Trwa wewnętrzne śledztwo, które prowadzi policyjna komórka antykorupcyjna Independent Police Review Authority (IPRA).
Messina i jego partner Gerald Di Pascuale zostali pozwani do sądu federalnego przez Jianqing „Jessicę” Klyzek właścicielkę salonu Copper Tan and Spa, która stawia zarzuty nie tylko brutalności, ale też przestępstw z nienawiści rasowej.
Jako pierwsza najnowszą aferą w policji zainteresowała się gazeta „Chicago Sun-Times”, która poinformowała, że wideo jest głównym dowodem w sprawie sądowej wniesionej przez poszkodowaną kobietę.
W nagraniu sporządzonym przez zdalnie obsługiwaną kamerę jeden z policjantów bije po głowie zakutą w kajdanki i klęczącą Klyzek, a drugi wykrzykuje, że „zapakuje ją w paczkę UPS i wyśle z powrotem tam, skąd przybyła” oraz szydzi z kobiety, która mówi, że jest obywatelką USA, a następnie odgraża się, że zabije ją i jej bliskich.
Klyzek jest imigrantką z Chin i naturalizowaną obywatelką USA.
Z raportu policyjnego wynika, że w lipcu 2013 r. oficerowie przeprowadzili akcję w salonie Klyzek w zachodniej dzielnicy w związku z zarzutami nierządu.
Pracownica solarium podejrzana o prostytucję została aresztowana, ale później sąd oddalił zarzuty i wyczyścił jej kartotekę.
Umorzona też została sprawa przeciwko Kryzek, którą policja oskarżyła o pobicie funkcjonariuszy.
Sędzia uznał oskarżenie za bezpodstawne, m.in. dlatego, że Kryzek jest niska i drobna, a obydwaj policjanci dużo od niej wyżsi i potężniejsi.
(ao)
Zobacz wideo z zajścia: