Z sondażu Pew Research Center wynika, że w wyborach na prezydenta Amerykanie przedłożą kandydata uganiającego się za spódniczkami nad uczciwego ateistę.
Podczas gdy 35 proc. respondentów twierdzi, że prawdopodobnie nie głosowałoby na kandydata zdradzającego małżonkę, to aż 53 proc. nie odda głosu na osobę niewierzącą. Wyniki sondażu potwierdzają badania przeprowadzone przez University of Minnesota, które wskazują, że ateiści są najbardziej nielubianą grupą Amerykanów.
70 proc. republikanów i 42 proc. demokratów wyraża sprzeciw wobec niewierzącego kandydata, podczas gdy dla 49 proc. demokratów sprawa wiary nie ma żadnego znaczenia. Równocześnie tylko 22 proc. Amerykanów odrzuca kandydata, który przyzna się do palenia marihuany.
Podobnie jak w poprzednich wyborach najbardziej cenieni są kandydaci z militarnym doświadczeniem. Dla 43 proc. respondentów służba wojskowa w przeszłości byłaby czynnikiem decydującym o wyborze kandydata na prezydenta. (eg)
Ewa Malcher
