Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 17:42
Reklama KD Market

PIŁKA NOŻNA. Nowy prezes Górnika Zbigniew Waśkiewicz: przywrócić dawny blask

Zbigniew Waśkiewicz został w czwartek nowym prezesem Górnika Zabrze. Zastąpił Artura Jankowskiego, który złożył rezygnację. "Mam wizję, jak przywrócić klubowi dawny blask" - powiedział nowy sternik klubu. 




Waśkiewicz w styczniu wszedł do rady nadzorczej klubu jako reprezentant głównego akcjonariusza - samorządu miejskiego. W czwartek przejął rządy w Górniku. Do 15 czerwca będzie równocześnie szefem Polskiego Związku Biathlonu, którym kieruje od ośmiu lat.

Wrócił do futbolu po ponaddziesięcioletniej przerwie. W 2003 współpracował z trenerem Edwardem Lorensem w GKS Katowice, nieco wcześniej z Adamem Nawałką w Zagłębiu Lubin. Przez kilka lat równocześnie szefował federacji biathlonowej i katowickiej uczelni jako jej rektor, jest też wiceprezesem PKOl.

"Moja decyzja nie była łatwa. Związek biathlonowy zostawiam w dobrej kondycji organizacyjnej i finansowej. Od dziś mój kontakt z tą dyscypliną będzie tylko formalny do połowy czerwca. Mężczyzna potrzebuje wyzwań. Na stu zapytanych na ulicy, 99 chciałoby spróbować bycia prezesem takiego klubu. Łatwo nie będzie, czas nie jest najlepszy, atmosfera wokół Górnika nie jest dobra" - stwierdził Waśkiewicz podczas konferencji prasowej.

Po wyborze spotkał się z piłkarzami, zapowiedział indywidualne rozmowy z każdym z nich.

"Patrząc w ich oczy widziałem, że uda nam się coś zbudować. Prosiłem o odrobinę zaufania" - dodał.

Nowego prezesa komplementował wiceprezydent Zabrza Krzysztof Lewandowski.

"Mamy nadzieję, że połączenie umiejętności menedżerskich i znajomość sportu nowego prezesa spowodują, że Górnik wyjdzie na organizacyjną i finansową prostą. Podobnie jak to się stało z katowicką AWF i związkiem, które obejmował w trudnych sytuacjach" - rekomendował.

Dodał, że zabrzańska rada miejska będzie 17 marca debatować nad propozycją podwyższenia kapitału klubu o sześć milionów złotych.

Waśkiewicz przyznał, że kiedyś zarzekał się, iż do futbolu już nie wróci. "Jednak wróciłem tam, gdzie byłem. Moje oddelegowanie do biathlonu się skończyło" - żartował.

Zaznaczył, że zależy mu na tym, by w Górniku grało więcej piłkarzy związanych z regionem.

"Co roku okoliczne kluby żegna mnóstwo juniorów, a wychowanków w składzie mamy zdaje się dwóch. Oczywiście trzeba się wesprzeć mądrymi transferami, żeby młodzi mieli się od kogo uczyć. O stronie biznesowej też trzeba pamiętać" - powiedział.

Odnosząc się do sytuacji finansowej klubu podkreślił, że długi trzeba spłacać.

"Ten dług jeszcze długo będzie istniał. Nie można od tego uciekać, ratować się jakimiś sztuczkami. Wierzę, że teraz mamy przed sobą ostatni proces licencyjny, podczas którego Górnik drży o przyznanie prawa gry w ekstraklasie" - stwierdził Waśkiewicz.

Jego poprzednik był prezesem od 9 listopada 2011. Od czwartku Artur Jankowski jest członkiem rady nadzorczej klubu. (PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama