Niemal 20 proc. żołnierzy w amerykańskiej armii przed wstąpieniem do wojska wykazywało objawy częstych chorób psychicznych − depresji, ataków paniki czy nadpobudliwości psychoruchowej. Takie wyniki przynosi najnowszy raport, który kładzie się cieniem na proces rekrutacji do wojska.
Z ustaleń wynika, że 8 proc. żołnierzy w przeszłości myślało o popełnieniu samobójstwa, a 1,1 proc. podjęło próbę odebrania sobie życia. Naukowcy uzyskali te rezultaty po przeprowadzeniu anonimowych sondaży i wywiadów wśród 5428 żołnierzy stacjonujących niemal we wszystkich bazach na terenie kraju.
Wyniki opublikowane na łamach "Journal of American Medical Association" (JAMA) − zdaniem ekspertów − dowodzą słabości systemu rekrutacji do wojska. Osobom zamierzające podjąć służbę wojskową rutynowo są zadawane pytania o ich historii chorób psychicznych. Rekrutom przyznającym się do niektórych chorób lub podejmowania prób samobójczych z reguły odmawia się założenia munduru.
− Nie znaleźliśmy odpowiedzi na pytanie: jak ci ludzie dostali się do wojska? − mówi Ronald Kessler, naukowiec z Harvard University i jeden ze współautorów raportu cytowanego przez gazetę "Chicago Tribune".
W innych badaniach naukowcy wykryli rosnący wskaźnik samobójstw wśród żołnierzy w latach 2004-209. Sondaż przeprowadzony wśród prawie 1 mln żołnierzy wykazał, że wyższy wskaźnik samobójstw niż w innych grupach notuje się wśród weteranów wojen w Afganistanie i Iraku.
W tym samym okresie rosła też liczba samobójstw wśród żołnierzy, którzy nigdy nie uczestniczyli w działaniach bojowych. Autorzy raportu nie podejmują się prób wytłumaczenia przyczyn tego zjawiska.
Przedstawiciele Pentagonu nie skomentowali wyników raportu.
(ak)
Reklama