Ewa Malcher
Władze Chicago już od kilku tygodni przypominały mieszkańcom, że zastawianie miejsc do parkowania wzdłuż ulic jest nielegalne i ostrzegały, że pozostawione sprzęty będą zabierane.
Od poniedziałku władze wcieliły w życie powiadomienia o konfiskacie tzw. dibs; pozostawione na ulicach rzeczy, sprzęty, meble - zabierane są przez ekipy komunalne.
Jak podkreślają władze miasta, takie utensylia mogą w przypadku odwilży blokować studzienki ściekowe, przyczyniając się do powodzi i podtopień.
Wzięto się także za reperację dziur w jezdniach, kórych liczbę odsłonił topniejący śnieg. Ubytków jest w tym sezonie zimowym wyjątkowo dużo z powodu częstych wahań temperatury i dużej akumulacji śniegu.
Liczba ekip reperujących codziennie nawierzchnię została zwiększona o sześć; z 24 do 30. Dzięki temu ilość zalepionych dziur zwiększy się z 5 tys. do 6,5 tysiąca dziennie.
W tym sezonie zimowym w Chicago zreperowanych już zostało 175 tys. ubytków.
Przypomnijmy, że koniecznośc nareperowania nawierzchni można zgłaszać pod numerem centrali miejskiej 311 lub na stronie internetowej www.cityofchicgo.org
Na witrynie www.cityofchicago.org władze miasta udostępniły specjalny portal pod nazwą Pothole Tracker zawierający interaktywną mapę. Można na niej sprawdzić, czy zamówienie dotyczące wypełnienia ubytku w nawierzchni zostało już zrealizowane.
(ao)
