102-letni Władysław Zachariasiewicz stanął na ślubnym kobiercu z Sandrą Rovsek-Crabb. Ceremonia odbyła się w weekend walentynkowy w polskim kościele w Silver Spring w stanie Maryland. Na przyjęciu weselnym po niedzielnej mszy, na które zaproszono wszystkich parafian, nie zabrakło toastów, poczęstunku, śpiewów i życzeń.
Pan młody zapytany, kiedy jego zdaniem kobieta jest najpiękniejsza, odpowiedział, że w wieku jego żony.
– Im dłużej żyję, tym życie piękniejszym postrzegam – oznajmiła z kolei 71-letnia wybranka nestora Polonii, która jest Polką z trzeciego pokolenia w USA, ale po polsku (jeszcze) nie mówi.
Ceremonia zaślubin w rzymsko-katolickim obrządku odbyła się w gronie najbliższych. Księża Fiedurek i Czarnecki życzyli nowożeńcom wielu lat w zdrowiu, szczęściu i radości oraz udzielili panu młodemu kilku rad. Na przykład, by każdą rozmowę zawsze kończył słowami: „tak, kochanie” oraz, by pamiętał, że mężczyzna jest głową domu, a kobieta szyją, i głowa patrzy tam, gdzie zadecyduje szyja.
Świadkami na ślubie byli przyjaciele nowożeńców – Holy Sukienik oraz zastępca ambasadora RP Maciej Pisarski. Na tę szczególną uroczystość przybył również nowy konsul Piotr Konowrocki z żoną Julią i dwie chrześniaczki pana Władysława z New Jersey: Barbara i Misia.
Państwo młodzi poznali się wiele lat temu na jednej z polonijnych imprez Fundacji Jana Pawła II. Oboje są oddani sprawom Polonii, Polski i Kościoła katolickiego. Kontynuując dzieło papieża Polaka, z pasją promują polską kulturę i tradycję, idee nowej ewangelizacji, filantropii oraz pomocy dzieciom i mniej uprzywilejowanym warstwom społeczeństwa.
Władysław Walter Zachariasiewicz to niemal legenda. Człowiek instytucja polskiego życia nie tylko w Waszyngtonie i Ameryce, ale też w Polsce. Trudno znaleźć kogoś z bogatszym życiorysem. Po zsyłce na Syberię i pobycie w Kazachstanie w 1948 roku zaczął nowe życie w Nowym Jorku, udzielając pomocy polskim emigrantom w USA. Jako wieloletni działacz Polonii Władysław Zachariasiewicz jest inicjatorem oraz współanimatorem wielu organizacji i stowarzyszeń, takich jak Polish American Arts Association, Friends of John Paul II, Domu Polskiego w Rzymie, Fundacji Jana Pawła – by wymienić tylko kilka.
Sandra Rovsek-Crabb-Zachariasiewicz pochodzi z Dearborn w Michigan. Jest córką Esther Irene Grebek i biznesmana Sylvestra Rovseka. Przez wiele lat zajmowała się eksportem dzieł sztuki i prowadziła sklep The Victorian Rose w Bel Air w Kalifornii. Prowadziła również program telewizyjny „Lucky Stars Productions” w Hollywood. Od kilku lat pełni funkcję członka rady Fundacji Jana Pawła II. W roku 2012 otrzymała wyróżnienie „Pride of Polonia Award” z rąk kardynała Adama Maidy.
Państwo młodzi swoim entuzjazmem i radością życia inspirują do podążania ich śladami. Walter swoim amerykańskim przyjaciołom mawia: it is better to be 102 years young than 21 years old!
Mark Michalski
Studwuletni pan młody – Władysław Zachariasiewicz. Nestor Polonii ponownie na ślubnym kobiercu
- 02/24/2014 12:03 AM
Reklama