Administracja prezydenta Baracka Obamy daje firmom więcej czasu na spełnienie przepisów dotyczących zapewnienia pracownikom dostępnych cenowo ubezpieczeń medycznych.
Zakłady pracy średniej wielkości − od 50 do 99 pełnoetatowych pracowników − mają czas do 2016 r. na zaoferowanie ubezpieczeń zdrowotnych w ramach Obamacare (ustawy o reformie zdrowotnej), a więc rok dłużej niż wymagał tego oryginalny termin.
Przepisy zostały też złagodzone w przypadku większych firm; muszą one zaoferować ubezpieczenie do 2015 r. 70 proc. pracowników, zamiast pierwotnych 95 procent.
Większe wymagania postawi rząd firmom w 2016 roku.
W Stanach Zjednoczonych tylko 2 proc. zakładów pracy ma średnią wielkość i również 2 proc. uznawanych jest za przedsiębiorstwa duże.
Zakłady pracy, które zatrudniają mniej niż 50 osób, stanowią w USA 96 proc. wszystkich firm. Tej największej grupy nie obowiązują wymagania stawiane pracodawcom w ramach Obamacare.
Administracja prezydenta Obamy podkreśla, że poluźnieniu nie uległy przepisy obowiązujące indywidualnych mieszkańców USA, z których większość ma obowiązek wykupienia ubezpieczeń począwszy od tego roku, bez względu na to, czy są oferowane przez ich pracodawców czy nie.
Osoby, które nie mogą uzyskać dostępnego cenowo ubezpieczenia medycznego w pracy muszą je wykupić na stanowych lub federalnych giełdach ubezpieczeniowych.
(ao)
Reklama